EPA/ANGELO CARCONI Dostawca: PAP/EPA.

Papież w 10. rocznicę Euromajdanu: cierpiący Ukraińcy bronią swojej tożsamości

Wczoraj wieczorem Papież w szczególny sposób przeżył 10. rocznicę ukraińskiej Rewolucji Godności, tzw. Euromajdanu. Przybył bowiem na pokaz filmu przygotowany specjalnie z tej okazji w Watykanie.

Dwugodzinny dokument „Freedom on Fire” („Wolność w ogniu”) opowiada o horrorach rosyjskiej inwazji. Franciszek, który widział go już pół roku temu, pojawił się mimo wszystko w trakcie projekcji i pozostał do końca.

>>> Papież: żadna wojna nie jest warta łez dzieci

Produkcja amerykańskiego reżysera rosyjskiego pochodzenia, Evgeny’a Afineevsky’ego, wzruszyła Ojca Świętego, który po pokazie zwrócił się krótko do zebranych. Dziękował za świadectwo tak wielkiego cierpienia. Jak wskazał, pozwala ono zobaczyć, „że wojny zawsze są porażką”. Mocno wybrzmiały następne słowa Papieża zauważające biedę i „naród broniący swojej tożsamości oraz tak bardzo cierpiący”. Franciszek podkreślił, iż zobaczywszy te rzeczy, „musimy być blisko, blisko tak wielkiego bólu, i modlić się, modlić się za tych ludzi oraz modlić się o pokój”. „Niech się stanie!” – podsumował Ojciec Święty.

Po projekcji Papież zamienił kilka słów m.in. z Adamem Segalem, Żydem z New Jersey, przyjacielem części osób porwanych 7 października przez Hamas. Amerykanin podziękował Franciszkowi za niestrudzone apelowanie o uwolnienie zakładników.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze