Papież w Wenecji: paradoksalnie, pobyt w więzieniu może oznaczać nowy początek
Paradoksalnie, pobyt w zakładzie karnym może oznaczać początek czegoś nowego, poprzez ponowne odkrycie nieoczekiwanego piękna w nas samych i w innych, czego symbolem jest wydarzenie artystyczne, które gościcie i do którego projektu aktywnie wnosicie swój wkład” – powiedział Franciszek do kobiet osadzonych w Zakładzie Karnym Wenecja-Giudecca. W nim znajduje się Pawilon Stolicy Apostolskiej na 60. Międzynarodowej Wystawie Sztuki – La Biennale w Wenecji.
Papież zapewnił kobiety, osadzone w Zakładzie Karnym w Giudecca, że zajmują one szczególne miejsce w jego sercu.
Wyraził pragnienie, aby jego wizytę nie przeżywano nie tyle jako „oficjalną wizytę” Papieża, ale jako „spotkanie, w którym, dzięki łasce Bożej, ofiarowujemy sobie nawzajem czas, modlitwę, bliskość i braterską miłość”. „Dzisiaj wszyscy opuścimy ten dziedziniec bogatsi, a dobro, które wymienimy, będzie cenne” – stwierdził Franciszek.
Papież podkreślił, że przybywszy różnymi drogami, niektórymi bardzo bolesnymi, także z powodu błędów, z powodu których, na różne sposoby, każda osoba nosi rany i blizny, Bóg chce, byśmy byli razem.
>>> Papież: nie zostawiajcie seniorów samych, nie wystarczą programy pomocy
Ojciec Święty zwrócił uwagę, że z jednej strony więzienie to coś trudnego z wieloma problemami takimi jak przepełnienie, brak udogodnień i zasobów, przypadki przemocy, rodzą tam wiele cierpienia. A z drugiej strony może też stać się ono „miejscem odrodzenia, zarówno moralnego, jak i materialnego, gdzie godność kobiet i mężczyzn nie jest `umieszczana w odosobnieniu`, ale promowana poprzez wzajemny szacunek i pielęgnowanie talentów i zdolności, być może uśpionych lub uwięzionych przez życiowe perypetie, ale które mogą ponownie pojawić się dla dobra wszystkich, i które zasługują na uwagę i zaufanie”.
Franciszek zaznaczył, że paradoksalnie, „pobyt w zakładzie karnym może oznaczać początek czegoś nowego, poprzez ponowne odkrycie nieoczekiwanego piękna w nas samych i w innych, czego symbolem jest wydarzenie artystyczne, które gościcie i do którego projektu aktywnie wnosicie swój wkład”. „Może się stać jak miejsce rekonstrukcji, na którym trzeba przyjrzeć się i odważnie ocenić swoje życie, usuwając z niego to, co niepotrzebne, zagracające, szkodliwe lub niebezpieczne, opracować plan, a następnie zacząć od nowa, kopiąc fundamenty i wracając, w świetle doświadczenia, do układania cegła po cegle, razem, z determinacją” – mówił papież.
Zwrócił uwagę, że tak ważne jest, aby także system penitencjarny oferował więźniom i osadzonym narzędzia i przestrzenie do rozwoju ludzkiego, duchowego, kulturowego i zawodowego, tworząc warunki do ich zdrowej reintegracji. „Nie `izolując godności`, ale dając nowe szanse!” – stwierdził Franciszek.
>>> Papież do seminarzystów: bądźcie solidarni, dyspozycyjni, ufni
Podkreślił, że wszyscy popełniają błędy, których „wybaczenia potrzebujemy i rany do wyleczenia, i że wszyscy możemy zostać uzdrowionymi, przynoszącymi uzdrowienie, tymi, którym przebaczono, niosącymi przebaczenie, odrodzonymi, niosącymi odrodzenie”.
Na zakończenie wezwał: „Drodzy przyjaciele i przyjaciółki, odnówmy dziś razem naszą ufność w przyszłość. Postanówmy rozpoczynać każdy dzień mówiąc: „dziś jest pomyślna chwila”, „dziś jest właściwy dzień”, „dziś zaczynam od nowa”, zawsze, przez całe życie!”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |