fot. EPA/Pablo Presti Dostawca: PAP/EPA.

Papież zaniepokojony powodzią w Argentynie. Napisał list z kliniki Gemelli

Franciszek wysłał telegram z Kliniki Gemelli do arcybiskupa Bahía Blanca, Alfonso Azpiroza Costy OP. Miasto, położone 650 km od Buenos Aires, zostało dotknięte niszczycielskimi powodziami, w wyniku których 16 osób zginęło, a 3 zaginęły. Papież zapewnił rodziny ofiar o swojej bliskości i poprosił o wsparcie dla osób zaangażowanych w akcje ratunkowe.

W telegramie do abp Alfonso Azpiroza Costy Papież napisał, że jest „zasmucony” wiadomością o katastrofie naturalnej, która „spowodowała tak wiele ofiar i szkód materialnych”. Według najnowszych danych zginęło 16 osób, a 3 zaginęły, w tym dwie małe siostry w wieku 1 i 5 lat.

Bliskość i modlitwa

Franciszek, który o powodzi dowiedział się w poniedziałek, wyraził swoją „duchową bliskość z całą ludnością, modląc się do Pana, aby pocieszył tych, którzy cierpią w tych chwilach bólu i niepewności”. Z Kliniki Gemelli, w której leczy się od 14 lutego Papież napisał, że prosi Boga o wsparcie dla osób „zaangażowanych w poszukiwanie zaginionych i w żmudny proces odbudowy zniszczonych obszarów”. Powierzył wszystkich dotkniętych tą katastrofą Matce Bożej Miłosierdzia i przesłał swoje apostolskie błogosławieństwo.

>>> Lekarze z Watykanu: dobre wyniki badania krwi u papieża. Wycofuje się także stan zapalny

Zniszczenia i ofiary

Niszczycielska powódź nawiedziła miasta Bahia Blanca i Cerri. W ciągu kilku godzin w piątek i sobotę spadło tam około 400 milimetrów deszczu na metr kwadratowy. Jest to taka ilość, jaka zwykle pada tam w ciągu prawie całego roku. Od niedzieli straż pożarna, obrona cywilna, policja i siły zbrojne poszukują trzech zaginionych osób, w tym małych sióstr Delfiny i Pilar Hecker, ostatnio widzianych w pobliżu laguny Cerri. Wciąż niemożliwe jest rozpoczęcie szacowania szkód, z powodu trudności w przywróceniu podstawowych usług. Prezydent Argentyny Javier Milei ogłosił trzydniową żałobę narodową.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze