„Parafia stała się sztabem kryzysowym” – mówi proboszcz z Żelazna [WIDEO]
„W Żelaznie zalanych zostało 80% domów – takie są szacunki. Ludzie stracili wszystko, co znajdowało się poniżej poziomu 1. piętra. Zostały zmyte warsztaty, miejsca pracy. Meble, podłogi – nie nadają się już do użytku. Usuwaliśmy szlam, którego było na tony w każdym mieszkaniu” – opowiada ks. Bartłomiej Łuczak probszcz z Żelazna.
Jak wyznał ks. Łuczak plebania ostała się wśród innych budynków użyteczności publicznej, jako jedyna niezalana przestrzeń. „Straciliśmy remizę, w której woda sięgała 1,5 m wysokości. W szkole – to samo” –powiedział proboszcz.
>>> Misjonarze z młodzieżą zmienili plany – zamiast na wycieczkę w góry pojechali do powodzian
Całe życie „popowodziowe” zaczęło się więc na plebanii. Spotkania sztabu kryzysowego, przyjmowanie ludzi ewakuowanych, obóz 100 wolontariuszy – to wszystko ma miejsce właśnie na plebanii.
Więcej o sytuacji w Żelaźnie w poniższym nagraniu:
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |