Fot. Screenshot youtube

Paryż: był mistrzem judo. Dziś jest kapelanem igrzysk olimpijskich

Był mistrzem w judo, a od zaledwie miesiąca jest księdzem we francuskiej diecezji Meaux. 28-letni ks. Jason Nioka został kapelanem w Wiosce Olimpijskiej letnich igrzysk w Paryżu. Ma nadzieję, że własne doświadczenie jako zawodnika pomoże mu w pełnieniu roli duszpasterza sportowców. 

W rozmowie z amerykańskim „National Catholic Register” duchowny o afrykańskich korzeniach wyjaśnia, że na prośbę Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego w Wiosce Olimpijskiej powstało wielowyznaniowe centrum, do którego mogą przyjść katolicy, protestanci i prawosławni. W ciągu dnia mają możliwość udziału we wspólnym czytaniu Biblii, w lectio divina i modlitwach. Dla katolików w pobliskim kościele będą odprawiane Msze św. po francusku, włosku, hiszpańsku i portugalsku, jak również – na życzenie – w innych językach, gdyż niektóre reprezentacje narodowe przyjechały ze swoimi kapelanami. Mogą oni skontaktować się z ks. Nioką i ustalić termin Mszy w ich języku.

>>> Marcin Wrzos OMI: patoolimpijskie rozpoczęcie [FELIETON]

Pytany, jak jego długoletnie uprawianie judo i starty w zawodach przed wstąpieniem do seminarium duchownego pomagają mu w zrozumieniu tego, co przeżywają na igrzyskach odnoszący sukcesy sportowcy, ks. Nioka zaznaczył, że jako były mistrz judo wie, jak najlepiej rozmawiać ze sportowcami. Rozumiejąc samemu świat sportu, może też służyć radą innym kapelanom, gdyby ta posługa była dla nich trudna lub gdyby mieli jakieś pytania.

>>> Brązowa medalistka igrzysk przekazuje w języku migowym: Jezus jest drogą, prawdą i życiem

Jego zdaniem sportowcy nie potrzebują jakiś specjalnych przesłań ze strony kapelana, którego pierwszą misją jest gotowość do wysłuchania ich. „Wiemy, że igrzyska olimpijskie mogą być dla nich bardzo stresujące. Może więc potrzebują po prostu przyjść i o tym porozmawiać, czymś się podzielić. Myślę, że sportowiec-chrześcijanin znajdzie odpowiedzi na wszystkie pytania w słowie Bożym, w Biblii. Uważam, że pomocą i pocieszeniem będą modlitwy. Tak więc najpierw będziemy modlili się do Ducha Świętego, aby prowadził i obdarowywał wszystkich sportowców swymi darami. Może niektórzy osiągną sukces, ale wiemy, że inni doświadczą porażki. Ale jeśli damy im słowo nadziei i siły, może to pomóc im dać z siebie wszystko i zostać najlepszym sportowcem podczas igrzysk olimpijskich” – stwierdził ks. Nioka.

Dodał, że osobiście bardzo przeżywa te igrzyska, gdyż niektórzy ich uczestnicy są jego przyjaciółmi.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze