Paryż: nowe Obserwatorium Katolicyzmu bada zmiany religijne

Rozwój religijny we Francji jest przedmiotem szczególnej uwagi w Europie, ponieważ pomimo rosnącej sekularyzacji kraj ten wykazuje oznaki katolickiego przebudzenia. W czerwcu w Paryżu założono Francuskie Obserwatorium Katolicyzmu (Observatoire français du catholicisme), aby dostarczać rzetelnych danych na ten temat – zarówno dla opinii publicznej, jak i dla decydentów kościelnych i politycznych.

Projekt jest wspierany przez zaangażowanych świeckich, finansowany ze środków prywatnych i przy wsparciu Konferencji Biskupów Francji, która do tego gremium wyznaczyła jako swego delegata biskupa Carcassonne, Bruno Valentina na swojego szefa.

Inicjatorem jest katolicki dziennikarz Samuel Pruvot we współpracy z Francuskim Instytutem Opinii Publicznej (IFOP). Obserwatorium działa niezależnie i ma na celu dostarczanie informacji obiektywnych i naukowo rzetelnych. Powołano komitet naukowy, a dodatkowi eksperci z zakresu socjologii, teologii i praktyki kościelnej będą regularnie angażowani. Planowana jest również współpraca z diecezjami, ruchami i podmiotami społeczeństwa obywatelskiego.

>>> Konflikt pokoleń we francuskim Kościele: młodzi wracają do tradycyjnych form katolicyzmu

„Francja przechodzi transformację, która znajduje odzwierciedlenie również w katolicyzmie” – powiedział Pruvot. Celem jest urealnienie dyskusji i uszeregowanie tendencji rozwojowych. Pierwsze badanie IFOP pokazuje, że tylko 41 procent Francuzów twierdzi, że wierzy w Boga – zaledwie kilka lat temu liczba ta wynosiła ponad 50 procent. Podczas gdy 76 procent całej populacji jest ochrzczonych, wśród osób w wieku od 18 do 24 lat liczba ta wynosi tylko 42 procent. Tylko 2 procent katolików regularnie uczestniczy w niedzielnej Mszy świętej.

Jednocześnie parafie i zakony odnotowują znaczny wzrost zapytań od młodych dorosłych o chrzest i bierzmowanie. 64 procent respondentów wyraziło rosnącą potrzebę ciszy, kontemplacji i przestrzeni duchowych. Pruvot zapowiedział cztery kolejne badania. „Katolicyzmu nie da się sprowadzić do liczb, ale pomagają one dostrzegać zmiany i reagować na nie duszpastersko” – uważa inicjator przeprowadzanych badań.

Zobacz także