Fot. PAP/EPA/SERGEY KOZLOV

Patriarcha Bartłomiej I i kard. Parolin apelują o pokój w Ukrainie

Na konferencji pokojowej w szwajcarskim Bürgenstock w sprawie Ukrainy wysokiej rangi przedstawiciele Kościoła prawosławnego i katolickiego wezwali do pokoju. „Naszym obowiązkiem i zadaniem jest obrona i krzewienie pokoju” – powiedział na forum konferencji 16 czerwca Ekumeniczny Patriarcha Konstantynopola. Milczenie w obliczu okrucieństwa wojny nazwał hańbą. 

Z kolei sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietro Parolin pośrednio opowiedział się za negocjacjami między Rosją i Ukrainą: „Jesteśmy gotowi wziąć udział w potencjalnej mediacji, która będzie akceptowalna dla wszystkich stron” – powiedział kardynał. 

Honorowy zwierzchnik Kościoła prawosławnego Bartłomiej I i kard. Parolin, drugi po papieżu Franciszku najwyższy funkcją  w Kościele katolickim, pochwalili konferencję, ale nie podpisali wspólnej deklaracji końcowej. Oficjalnie kard. Parolin był na spotkaniu w Bürgenstock w kantonie Nidwalden jedynie w charakterze obserwatora.

W sumie poparcia deklaracji ze szczytu odmówiło co najmniej kilkunastu spośród około stu uczestniczących państw i organizacji międzynarodowych. Należą do nich Indie, Brazylia, Arabia Saudyjska i Republika Południowej Afryki. Według rządu Szwajcarii pod wspólnym komunikatem podpisały się natomiast 83 delegacje, w tym tradycyjnie utrzymująca dobre stosunki z Rosją Serbia, a także Ghana i Argentyna. 

>>> Japonia i Ukraina podpisały umowę o długoterminowym wsparciu w obliczu rosyjskiej inwazji

W centrum deklaracji znalazły się kwestia bezpieczeństwa ukraińskich elektrowni jądrowych, ochrona statków handlowych i portów cywilnych przed atakami, a także wymiana wszystkich jeńców wojennych oraz powrót wszystkich ukraińskich dorosłych i dzieci uprowadzonych przez Rosję. 

Gospodarz konferencji, prezydent Szwajcarii Viola Amherd, przyznała, że centralnym pytaniem pozostaje, w jaki sposób i kiedy można włączyć Rosję w ten proces. Moskwa nie była reprezentowana na szczycie. „Trwałe rozwiązanie musi angażować obie strony” – stwierdziła Amherd. Podkreśliła, że deklaracja konferencyjna wysyła „jasny sygnał dla narodu ukraińskiego i wszystkich, których bezpośrednio dotykają skutki wojny: duża część społeczności światowej ma wolę inicjowania zmian”.

>>> S. M. Zarwanicka: Ukraina potrzebuje prawdy, modlitwy i nawrócenia

Dwudniową konferencję, która  obyła się w dniach 15 i 16 czerwca w kurorcie Buergenstock, zorganizowała Szwajcaria na prośbę Ukrainy. Przybyli na nią reprezentanci niemal setki państw i organizacji międzynarodowych, w tym ok. 60 głów państw i szefów rządów – m.in. prezydent RP Andrzej Duda, prezydent Ukrainy Wolodymir Zełeński, wiceprezydentka USA Kamala Harris, prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerzy Niemiec – Olaf Scholz oraz Austrii – Karl Nehammer, oraz przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen. Na konferencję przyjechali także liderzy państw Ameryki Łacińskiej – wśród nich prezydenci Argentyny- Javier Milei i Chile – Gabriel Boric oraz liderzy państw Afryki i świata arabskiego. W szczycie nie uczestniczyły Rosja i Chiny.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze