fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY

Patriarchat Bułgarski zerwie łączność z Konstantynopolem?

Zerwanie łączności eucharystycznej między Bułgarskim Kościołem Prawosławnym (BKP) a Patriarchatem Konstantynopolskim po niedawnym wyborze nowego patriarchy bułgarskiego Daniela przewidują niektóre tureckie środki przekazu. Taki pogląd przedstawiła korespondentka greckiego dziennika „Ethnos” w Turcji Maria Zacharaki, nie podając jednak żadnego konkretnego źródła medialnego.

Według niej nowy zwierzchnik BKP jest znany ze swych prorosyjskich sympatii i jeszcze jako metropolita Widynu wielokrotnie krytykował patriarchę konstantynopolskiego Bartłomieja, zwłaszcza za udzielenie autokefalii Prawosławnemu Kościołowi Ukrainy.

W artykule pt. „Zwolennik Putina, metropolita widyński Daniel został wybrany na nowego patriarchę Bułgarskiego Kościoła Prawosławnego” dziennikarka zauważyła, iż wybór prorosyjskiego lidera BKP odzwierciedla podziały w tym Kościele, szczególnie ostre po napaści Rosji na Ukrainę w 2022 r. Decyzja „Romejskiego Patriarchatu z Fanaru” [jedno z określeń patriarchy Konstantynopola, czyli Nowego Rzymu – Rumu po turecku] o przyjęciu „prośby Kościoła ukraińskiego o oddzielenie od rosyjskiego w Moskwie” doprowadziła do podziałów w episkopacie BKP na frakcje pro- i antyrosyjskie – stwierdziła autorka artykułu. Przypomniała udzielenie autokefalii Prawosławnemu Kościołowi Ukrainy w 2019 przez Bartłomieja, co – według Zacharaki – oznaczało „jeden z największych podziałów w dziejach chrześcijaństwa”.

Sofia, stolica Bułgarii – sobór św. Aleksandra Newskiego – największa katedra na Bałkanach, fot. Serenay Tosun/unsplash

Autorka zauważyła ponadto, że w odróżnieniu od swego zmarłego w marcu br. poprzednika Neofita, nowy  52-letni patriarcha, jeszcze jako metropolita widyński stanął po stronie Moskwy, gdy [w 2018] wybuchł spór między nią a Konstantynopolem „w sprawie udzielenia autokefalii prawosławiu ukraińskiemu”. Jako metropolita Daniel skrytykował również wydalenie z Bułgarii duchownych: rosyjskiego i dwóch białoruskich, oskarżonych o szpiegostwo na rzecz Rosji – przypomniała grecka dziennikarka.

Gdyby rzeczywiście doszło do zerwania wspólnoty eucharystycznej między Patriarchatami Bułgarskim i Konstantynopolskim, oznaczałoby to dalsze pogłębienie się podziałów i kryzysu w światowym prawosławiu, a Sofia stałaby się drugim lokalnym Kościołem prawosławnym – po Moskwie – który zerwał więź z Fanarem [dzielnica Stambułu, w której mieści się siedziba patriarchy konstantynopolskiego – KAI]. To zaś mogłoby doprowadzić m.in. do poważnego utrudnienia, a może nawet załamania się dialogu teologicznego katolicko-prawosławnego, kolejnego, po kryzysie na przełomie XX i XXI wieku.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze