Novak Djokovic, fot. PAP/PA/CAROLINE BLUMBERG
Pełna emocji walka w finale. Djokovic ze złotym medalem olimpijskim [+GALERIA] [+WIDEO]
Novak Djoković po raz pierwszy w karierze sięgnął po olimpijskie złoto. W pasjonującym finale w Paryżu pokonał w dwóch setach Carlosa Alcaraza. Pojedynek trwał blisko trzy godziny.
Djoković i Alcaraz to najwyżej rozstawieni tenisiści w całym turnieju. Żaden z nich nie miał na koncie olimpijskiego złota. Także „Nole”, najbardziej utytułowany zawodnik w historii dyscypliny, który wcześniej zdobył jedynie brązowy krążek w Pekinie.
Niedzielny finał był niezwykle zacięty. Początkowo to Serb miał delikatną przewagę, lecz nie wykorzystał żadnej z czterech okazji na przełamanie. Później do ofensywy przeszedł Alcaraz. Hiszpan miał łącznie osiem break pointów. Pięć z nich w dziewiątym gemie, przy stanie 4:4. Nie wykorzystał tych okazji, a niedługo później musiał bronić setbola przy własnym podaniu. Wyszedł jednak z opresji.
Ostatecznie pierwsza partia zakończyła się dopiero tie-breakiem. W nim walka także toczyła się punkt za punkt. Po zmianie stron przy wyniku 3:3 na korcie zaczął jednak dominować Djoković. To on zapisał na konto cztery kolejne punkty i pierwszą partię. Również w drugiej odsłonie obaj zawodnicy nie zamierzali odpuszczać. Tym razem break pointów było mniej – Djoković miał jedną szansę w trzecim gemie, lecz i tym razem nie wykorzystał tej okazji. Kolejnych już nie było.
W efekcie znów wszystko rozstrzygnęło się w tie-breaku. Serb zaczął tę rozgrywkę od prowadzenia 2-0, ale Alcaraz doprowadził do remisu. Przy zmianie stron „Nole” znów prowadził – 4:2. Tym razem Serb nie wypuścił tej przewagi z rąk. Po blisko trzech godzinach walki wygrał 7:3, pokonał Alcaraza i po raz pierwszy w karierze sięgnął po olimpijskie złoto.
| Galeria (33 zdjęć) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
| Zobacz także |
| Wasze komentarze |
Wiadomości
Wideo
Modlitwy
Sklep
Kalendarz liturgiczny