Peru: uniwersytet papieski obchodzi 100-lecie istnienia
Papieski Uniwersytet Katolicki w Peru obchodzi 100. rocznicę istnienia. „Pontificia Universidad Catolica del Peru” założył w 1917 roku ks. Jorge Dintilhac. W liście gratulacyjnym papież Franciszek podkreślił, że uczelnia jest w sposób szczególny związana z papieżem.
„We wspólnocie z nim i z Kościołem powszechnym realizuje swój cel mogąc przekazywać społeczeństwu profesjonalność i humanitaryzm, cechujące każdego chrześcijanina, z prawdziwą pasją poszukującego związku wiary z rozumem” – czytamy w liście skierowanym do wielkiego kanclerza uczelni, kard. Giuseppe Versaldiego. Papieski list opublikowano w Watykanie.
W lipcu 2012 roku Watykan zabronił temu jedynemu uniwersytetowi katolickiemu w Peru używać nazwy „katolicki” i „papieski”. Powodem decyzji był konflikt tej uczelni z ówczesnym wielkim kanclerzem, kardynałem Juan Luisem Cipriani Thornem, arcybiskupem Limy. Chodziło wówczas o prawo mianowania rektora, a także o nadzór nad treścią nauczania oraz o kontrolę nad nieruchomościami.
Sekretariat Stanu Stolicy Apostolskiej, którym kierował wówczas kard. Tarcisio Bertone, uzasadniał swoją decyzję m.in. tym, że w swojej działalności uniwersytet kieruje się kryteriami “niezgodnymi z dyscypliną i moralnością Kościoła”.
W 2014 roku papież Franciszek powołał komisję kardynałów, której zadaniem było znalezienie “wspólnego, ostatecznego rozwiązania”. W lutym ub. roku watykański dziennik „L’Osservatore Romano” poinformował, że po zmianie statutów, z dniem 3 listopada 2016, Kongregacja Edukacji Katolickiej przywróciła uniwersytetowi tytuły „katolicki” i „papieski”.
W ramach tych postanowień urząd wielkiego kanclerza uniwersytetu nie jest już połączony z urzędem arcybiskupa Limy. Nowym wielkim kanclerzem na pięcioletnią kadencję został kard. Giuseppe Versaldi, prefekt Kongregacji Edukacji Katolickiej, a zarazem mediator w ostatecznie zakończonym sporze.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |