Pielgrzymka Obrońców Życia Człowieka
Dziękując za dobre prawo stanowione w Polsce chroniące życie, z prośbą o szanowanie przez wszystkich bezwarunkowego prawa do życia nienarodzonych oraz by państwo w realny i adekwatny sposób odpowiadało na potrzeby rodzin z dziećmi z niepełnosprawnościami na Jasnej Górze odbywa się 43. Pielgrzymka Obrońców Życia Człowieka. Ma miejsce zawsze przed obchodami Narodowego Dnia Życia i Dnia Świętości Życia.
Wojciech Zięba, prezes Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia przypomniał, że mija właśnie 30 lat od uchwalenia przez polski Parlament ustawy, która zasadniczo chroniła życie.
– W 1993 r. pierwszy Parlament w warunkach demokratycznych przegłosował ustawę, która zakazywała aborcji ze względów społecznych czyli praktycznie na życzenie kobiety. Ta ustawa była niedoskonała, musieliśmy mieć rok 2020, gdy Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że część zapisów tej ustawy jest niezgodna z polską Konstytucją, która gwarantuje każdemu człowiekowi prawo do życia i rozszerzył prawną ochronę o dzieci, które są podejrzewane o niepełnosprawność lub ciężką chorobę – zauważył prezes.
Jak podkreślają obrońcy życia także z Jasnej Góry płynie dziś apel i prośba do wszystkich, a zwłaszcza do polityków i dziennikarzy o odpowiedzialność, aby zawsze o obronie życia mówili zgodnie z faktami i prawdą.
Magdalena Guziak-Nowak, dyrektor ds. edukacji w Polskim Stowarzyszeniu Obrońców Życia Człowieka zauważa, że konieczna jest ciągła edukacja, zwłaszcza młodego pokolenia, ale nie tylko. – Edukacja to słowo klucz w obronie życia. Gdy mamy konkretną wiedzę, to nie damy sobie włożyć do głowy różnych propagandowych haseł, którymi jesteśmy karmieni na okrągło – zauważyła dyrektor. Podkreśliła, że z jej doświadczenia ze szkolnymi spotkaniami z maturzystami wynika, że mają oni bardzo zmanipulowane umysły. – Często otrzymywałam pytanie – dlaczego jeśli umiera dziecko w łonie matki, to nie można go wydobyć, tylko musi umrzeć i dziecko i matka? Tak myśli młode pokolenie. To świadczy o wielkiej niewiedzy – podkreśliła dodając, że dorośli nie mają prawa nie wiedzieć, jeśli młodzi przychodzą z pytaniami: „jeśli nie wiemy musimy szukać i pielgrzymka jest też przestrzenią, by potrafić rozmawiać nie w emocjach, ale merytorycznie, rzetelnie, opierając się o badania naukowe”.
Biorąc pod uwagę konieczność edukacji, obrońcy życia już od 19 lat organizują dla młodych konkurs „Pomóż ocalić życie bezbronnemu” o nagrodę im. bł. ks. Jerzego Popiełuszki. W tym roku wzięło w nim udział ponad 700 uczniów. – Jak zwykle uczestnicy zaskoczyli nie tylko talentem plastycznym, literackim czy multimedialnym, ale także spojrzeniem na konkursowy temat. Młodzi są bardzo wrażliwi i z tą wrażliwością stają solidarnie obok małego nienarodzonego dziecka, ale także jego mamy, bo w kręgu naszego zainteresowania jest cała rodzina. Jesteśmy im wdzięczni, że przygotowali prace – powiedziała dyrektor ds. edukacji w Polskim Stowarzyszeniu Obrońców Życia Człowieka.
Uczestniczka konkursu Emilia Brzęk ze Staszkówki w powiecie gorlickim podkreśliła, że zainteresowała się konkursem, bo „to ważne by stawać w obronie życia”: moja praca przedstawiała oko a w źrenicy poczęte dziecko, miało to pokazać matkom poczętych dzieci, by pozwalały swoim dzieciom zostać oczkiem w głowie”.
W pielgrzymce udział wziął Rzecznik Praw Dziecka. Mikołaj Pawlak przypomniał, że obrona życia człowieka od poczęcia jest poparta ustawą o Rzeczniku Praw Dziecka uchwaloną już 23 lata temu, gdy wpisano do niej fakt, kiedy zaczyna się życie ludzkie: „dzieckiem jest istota ludzka od poczęcia”.
Podziękował za wszelkie wsparcie i podkreślił, że nie możemy się obawiać trwać dalej w tych wartościach, które są zapisane w prawie, a których musimy bronić, by Polska i nasz naród trwał. – Jesteśmy po raz kolejny, po kilkudziesięciu latach, takim płomieniem, zalążkiem czegoś dobrego w Europie i na świecie. Dobro jest zawsze atakowane przez zło, ale to powinno nas tylko mobilizować – mówił Mikołaj Pawlak.
Podczas mszy św. w Kaplicy Matki Bożej abp Wacław Depo, metropolita częstochowski za Janem Pawłem II przypomniał w kazaniu o konieczności obrony rodziny chrześcijańskiej, którą święty papież określił również w adhortacji apostolskiej „Familiaris Consortio”: „rodziny winny więc zabiegać jako pierwsze o to, ażeby prawa i instytucje państwa nie tylko nie naruszały praw i obowiązków rodziny, ale by je popierały i pozytywnie ich broniły. W tym sensie rodziny powinny coraz lepiej sobie uświadamiać własną rolę współtwórców tak zwanej polityki rodzinnej oraz podejmować odpowiedzialność za przemianę społeczeństwa: w przeciwnym razie one pierwsze padną ofiarą tego zła, na które patrzyły obojętnie”.
– Winniśmy brać to ostrzeżenie bardzo poważnie i aktywnie, i z coraz większą odwagą bronić rodziny chrześcijańskiej- podkreślał kaznodzieja. Przypomniał, że wobec każdego pokolenia tylko Chrystus pozostaje pełną odpowiedzią na ludzkie pragnienia i sens życia. – W Bogu odkrywamy sens życia pomimo, że otacza nas społeczeństwo, które wciąż nas zakłamuje – mówił arcybiskup. Zauważył, że Bóg również dziś daje nam konkretne znaki niepoddawane demokratycznym głosowaniom. Wśród nich wskazał na ogłoszoną niedawno datę beatyfikacji męczenników Józefa i Wiktorii Ulmów wraz z siedmiorgiem dzieci, w tym również dziecka nienarodzonego.
W czasie pielgrzymki obrońców życia mowa była także m.in. o tym, że od wielu lat opiekunowie osób z niepełnosprawnością, organizacje pozarządowe i hospicja dziecięce apelują o zniesienie zakazu pracy dla opiekunów ciężko chorych dzieci, którzy otrzymują świadczenia pielęgnacyjne. Dlatego zbierane są podpisy pod obywatelskim projektem „StopZakazowiPracy”. Świadectwem w tym temacie podzielił się Zbigniew Kasprzyk, ojciec dziecka z niepełnosprawnością. Mówił m.in. o tym, że „pomoc państwa chciałby traktować tylko jako zabezpieczenie na nagłe sytuacje, ale na co dzień chciałby mieć możliwość zarabiania”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |