Pielgrzymują do Kodnia, by dziękować [+GALERIA]
14 i 15 sierpnia odbywały się uroczystości odpustowe w Kodniu nad Bugiem, gromadzące dziesiątki tysięcy wiernych. Dlaczego ludzie przybywają tak licznie do tego miejsca? Postanowiliśmy ich o to zapytać.
Niektórzy przybywają do Kodnia, by doświadczyć wspólnoty Kościoła, inni ze względów historycznych i estetycznych – podoba im się to miejsce. Jednak większość po prostu po to, by Matce Bożej Kodeńskiej dziękować. Za życie, rodzinę, za odnalezioną pracę czy rozeznanie powołania.
W Kodniu wiele osób modli się o cud, np. uzdrowienie. Jedna z pątniczek, pani Wiesława, przez wiele lat modliła się o wyjście z nowotworu. Udało się – teraz co roku przyjeżdża dziękować za to Matce.
Pan Tomasz wspomina, że przyjeżdża tu na odpust od ponad pięćdziesięciu lat. – Kiedyś to była podróż furmanką, jeździliśmy zawsze z rodzicami – opowiada. Później przyjeżdżał tu ze swoją rodziną, co roku w towarzystwie swej żony. Zawsze czekają na to sierpniowe wydarzenie, czując się w Kodniu jak w domu.
Państwo Anna i Michał z Rzeszowa bardzo sobie cenią uroczystości odpustowe w Kodniu, bo uważają, że tu jest żywy Bóg. – Uśmiechy ludzi, śpiewane piękne pieśni, wspólna modlitwa, szczególnie pasterka maryjna – co roku napełnia to nasze serca, musimy więc tu przyjeżdżać! – opowiadają.
Jak przyznała pani Monika, która z mężem i córeczkami przyjechała tu już trzeci raz, w Kodniu można odnaleźć coś, co trudno ubrać w słowa. Może poniższe zdjęcia trochę przybliżą nieopisywalny pokój serca, który mają w sobie pielgrzymi. Zapraszamy do galerii.
Galeria (21 zdjęć) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |