
fot. Vatican Media
Pierwsza niespodzianka papieża Leona XIV: odwiedził sanktuarium pod Rzymem
Wielka radość i aplauz mieszkańców Genazzano. Papież Leon XIV złożył dziś po południu wizytę w tamtejszym sanktuarium augustiańskim Matki Bożej Dobrej Rady. To pierwszy wyjazd Leona XIV z Watykanu.
Tłum mieszkańców i pielgrzymów zebrał się w sobotnie popołudnie wokół kościoła Matki Bożej Dobrej Rady w Genazzano niedaleko Rzymu. Papież Leon XIV odwiedził to augustiańskie sanktuarium.
Na schodach kościoła powitał go ojciec Ludovico Centra OSA, rektor sanktuarium. Ojciec Święty pomachał do zebranej rzeczy wiernych, która natychmiast odpowiedziała ogromnym aplauzem. Po krótkiej rozmowie z o. Centrą wszedł na modlitwę do kościoła.
Po radosnym powitaniu przez kilkaset osób zgromadzonych na placu przed Sanktuarium, Papież wszedł do kościoła, gdzie pozdrowił zakonników i zatrzymał się na modlitwie – najpierw przed ołtarzem, a następnie przed wizerunkiem Matki Bożej, gdzie wraz z obecnymi odmówił modlitwę Jana Pawła II do Matki Dobrej Rady.
>>> Biskup z Peru: Leon XIV – człowiek słuchania i miłości
Na zakończenie, po odmówieniu „Zdrowaś Maryjo” i odśpiewaniu „Salve Regina”, Papież zwrócił się do obecnych w kościele, pozdrawiając ich oraz lud Genazzano zgromadzony na zewnątrz: „Bardzo pragnąłem przybyć tutaj w tych pierwszych dniach nowej posługi, którą powierzył mi Kościół, aby kontynuować tę misję jako następca Piotra”.
Przypominając wizytę, którą odbył po wyborze na przeora generalnego Zakonu Świętego Augustyna, oraz decyzję o „ofiarowaniu życia Kościołowi”, Papież podkreślił swoją „ufność w Matkę Dobrej Rady”, towarzyszkę „światła i mądrości”, przywołując słowa Maryi skierowane do sług podczas wesela w Kanie Galilejskiej, zapisane w Ewangelii św. Jana: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”.

Na zakończenie Papież wyszedł do wiernych z portalu Bazyliki i, pozdrawiając zebranych, skierował do nich kilka słów, wyrażając radość, że mógł przybyć, aby pomodlić się do Matki Dobrej Rady, „tak wielkiego daru” dla ludu Genazzano, z którego wynika również wielka odpowiedzialność: „tak jak Matka nigdy nie opuszcza swoich dzieci, tak i wy powinniście być wierni Matce”.
Papież pozdrowił młodych, a także młodych duchem – „Wszyscy nimi jesteśmy!” – powiedział, i przywołał ducha entuzjazmu, z jakim należy podążać za Jezusem, na wzór Maryi.
Na koniec, przed opuszczeniem Sanktuarium, udzielił zgromadzonym błogosławieństwa.
Nabożeństwo do Matki Bożej Dobrej Rady
Papież Leon XIV jeszcze jako kapłan i biskup wykazywał wielkie nabożeństwo do Matki Bożej Dobrej Rady. Począwszy od swojej formacji jako zakonnik augustiański, i zawsze powierzał się jego opiece. Jak czytamy w jego biografii: w 1985 roku, przygotowując doktorat, został wysłany na misję augustiańską w Chulucanas, w Piura, w Peru (1985–1986). W 1987 roku obronił pracę doktorską na temat „Rola przeora lokalnego w Zakonie Świętego Augustyna” i został mianowany dyrektorem ds. powołań oraz dyrektorem misji w Prowincji Augustiańskiej „Matki Dobrej Rady” w Olympia Fields, w stanie Illinois.
Następnie, w 1999 roku, został wybrany przeorem prowincjalnym Prowincji Augustiańskiej „Matki Dobrej Rady” w Chicago.

Tu modlił się Jan Paweł II
Prowadzone przez zakonników Zakonu Świętego Augustyna, sanktuarium przechowuje starożytny wizerunek Matki Bożej, pochodzący ze Szkodry w Albanii. To obraz szczególnie drogi zakonowi. Leona XIII, papież, który nigdy nie zdołał santuarium odwiedzić, w 1903 roku podniósł je do godności bazyliki mniejszej.
Inni papieże natomiast odwiedzili Matkę Dobrej Rady: Jan XXIII w 1959 roku i Jan Paweł II w 1993 roku. Dziś natomiast – Papież Leon XIV, który jako kardynał, 25 kwietnia 2024 roku, odprawił w Sanktuarium Mszę Świętą z okazji Święta „Przybycia” Matki Dobrej Rady. W swojej homilii ówczesny kardynał Prevost wyraził swoją pobożność wobec Maryi, zachęcając wiernych, by inspirowali się Jej postawą w szerzeniu pokoju i pojednania na świecie.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |