fot. Vatican Media

Pierwszy obraz Leona XIV

Papież Leon XIV na tle katedry Santa María w Chiclayo w Peru, gdzie był biskupem – tak wygląda pierwszy obraz nowego Papieża, który namalowała Mercedes Fariña, artystka pochodząca z Argentyny, która malowała także portrety papieża Franciszka.

Mercedes Fariña ma ma ponad trzydziestoletnie doświadczenie w malarstwie, potrafi pracować z taką szybkością, że jedynie czas schnięcia farb olejnych może spowolnić jej twórczy proces. Jej motywacja, gdy postanowiła upamiętnić wybór Papieża, była kluczowa; niczym kronikarka, której pędzel pełni rolę pióra.

Zaraz po ogłoszeniu wyboru Leona XIV, artystka rozpoczęła pracę nad płótnem, na którym ukazała go obok katedry Santa María w Chiclayo w Peru, gdzie był biskupem i która głęboko naznaczyła jego życie kapłańskie, dlatego też ma dla obecnego Papieża duże znaczenie emocjonalne. Swój związek z diecezją Chiclayo w Peru Leon XIV wyraził w pierwszym przemówieniu po wyborze.

Obraz, olej na dużym płótnie, przedstawia Leona XIV w naturalnych rozmiarach, w stroju chórowym z dnia jego wyboru, w postawie skupionej i ujmującej. Na frontonie katedry widnieje napis „Pokój z wami”, nawiązujący do pierwszych słów wypowiedzianych przez nowego Papieża z balkonu loggii błogosławieństw Bazyliki św. Piotra.

fot. Vatican Media

Dwie przejrzyste strefy kolorystyczne, które tworzą przecięcie między postacią Papieża a katedrą, równoważą te dwa obrazy w wymiarze czasowym, budując ikonograficzny dialog między jego przeszłością jako biskupa diecezji Chiclayo, a teraźniejszością jako Biskupa Rzymu. Artystka dodała także pewien detal: zegar na wieży ustawiony został na godzinę, o której świat ujrzał „biały dym”, oznaczający początek jego pontyfikatu.

Mercedes Fariña to specjalistka w dziedzinie malarstwa, która zdobyła uznanie na arenie międzynarodowej. W swoich dziełach stosuje techniki renesansowe, by dzięki mistrzostwu i wrażliwości artystycznej osiągnąć poruszający efekt wizualny, który zaprasza do duchowej komunii poprzez mistycyzm kompozycji.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze