Piotr Żyła mistrzem świata w skokach narciarskich!
Piotr Żyła obronił tytuł mistrzowski! Polak wygrał konkurs na skoczni normalnej podczas mistrzostw świata w słoweńskiej Planicy. Piąte miejsce zajął Dawid Kubacki, szósty był Kamil Stoch! Tym samym Żyła stał się najstarszym mistrzem świata w skokach narciarskich. Obecnie ma 36 lat.
Polscy skoczkowie od początku mistrzostw świata w Planicy spisywali się dobrze. Najpierw podczas treningów, później podczas kwalifikacji. Wtedy jednak „dobrze” było za mało, aby zajmować lokaty w ścisłej czołówce, ale Biało-Czerwoni dali jasny sygnał, że są blisko najlepszych.
W serii próbnej nadzieje medalowe rozbudził obrońca mistrzowskiego tytułu – Piotr Żyła. Jako jedyny wylądował poza setnym metrem i pokazał, że to może być kolejny wieczór szaleństwa na skoczni. Przeszkodzić mogli mu nie tylko rywale, ale i warunki atmosferyczne. Podmuchy przez całe popołudnie i wieczór były zmienne – raz w plecy, raz pod narty, raz z większą, a raz z mniejszą siłą.
I rzeczywiście – wiatr od początku odgrywał istotną rolę w rywalizacji. Nie przeszkodziło to jednak w tym, aby kibice w Planicy i miliony przed telewizorami pasjonowały się fenomenalną rywalizacją. Fenomenalną, bo na półmetku prowadził Stefan Kraft (102,5 metra), a różnica między nim a 13. Piotrem Żyłą wynosiła zaledwie 5,9 punktu, czyli niespełna trzy metry.
Żyła w pierwszej próbie nie był w stanie nawiązać do tak dobrego skoku w serii próbnej. W nieco trudniejszych warunkach uzyskał 97,5 metra, co przełożyło się na 13. miejsce. Ale – mimo lokaty w drugiej dziesiątce – nie zaprzepaściło szans na medal.
Na półmetku rywalizacji w pierwszej dziesiątce, z jeszcze mniejszymi stratami do medali, mieliśmy dwóch Biało-Czerwonych. Dawid Kubacki wylosował najgorsze warunki z czołówki, wylądował nawet pół metra bliżej niż Żyła (97 m), ale dostał aż 7,8 punktu bonifikaty za wiatr. Przełożyło się to na czwartą lokatę i stratę zaledwie 2,2 punktu do Krafta. W grze o medal był też Kamil Stoch. 99 metrów, przy minimalnym wietrze w plecy, pozwoliło mu zajmować dziewiąte miejsce – ze stratą 2,5 punktu do podium.
Do finałowej serii awansowali też dwaj pozostali reprezentanci Polski. Aleksander Zniszczoł miał 97,5 metra i był 25., a Paweł Wąsek zamknął TOP 30 (93,5 metra).
To właśnie Wąsek otworzył drugą rundę. Poprawił się w stosunku do pierwszej próby, skoczył 96 metrów, a ostatecznie awansował aż o 13 lokat. Tuż po nim zupełnie inne, bardzo korzystne warunki, miał Yevhen Marusiak i huknął aż 103 metry (przez chwilę był to rekord skoczni). Jury zareagowało natychmiast i obniżyło belkę.
Walka o medale rozpoczęła się od skoku… 15. na półmetku Ryoyu Kobayashiego. Japończyk pofrunął aż 101,5 metra i wyszedł na zdecydowane prowadzenie (chwilę później został zdyskwalifikowany za kombinezon). Szybko jednak odpowiedział mu Żyła. To był skok-petarda – jak przystało na obrońcę tytułu. 105 metrów, doskonały styl i prowadzenie z dużą przewagą. Polak oszalał po lądowaniu i wykrzyczał swoją wielką radość. Rzecz w tym tylko, że u góry pozostawało jeszcze 12 zawodników.
Żyła stał na miejscu dla lidera i odliczał kolejnych rywali. Nie dał rady Halvor Egner Granerud, nie dał mu też rady Kamil Stoch Trzykrotny mistrz olimpijski też skoczył świetnie (102 metry) i po swojej próbie przegrywał tylko z kolegą z kadry. Obu nie zdołali wyprzedzić doskonali na treningach Słoweńcy – Timi Zajc i Anze Lanisek.
Ochota na przynajmniej jeden polski medal była coraz mocniejsza. Tym bardziej, że 102 metry w finale pofrunął Kubacki i przed skokiem trzech ostatnich zawodników, mieliśmy trzech Polaków na pierwszych trzech miejscach – w kolejności Żyła, Kubacki, Stoch.
Polaków przedzielił Karl Geiger. 101,5 metra wystarczyło mu, aby wyprzedzić Kubackiego o 0,8 punktu, ale z Żyłą przegrywał o ponad cztery. Jeszcze dalej skoczył drugi z Niemców, Andreas Wellinger – 102 metry. Moment oczekiwania i… okazało się, że Wellinger przegrał z Żyłą o 2,6 punktu. Obrońcy tytułu nie dał rady także prowadzący Kraft. Wylądował na 99. metrze i już wtedy było wiadomo, że mamy złoty medal mistrzostw świata!
W niedzielę odbędzie się konkurs drużyn mieszanych. Początek o godzinie 17:00.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |