Fot. EPA/SEBASTIEN NOGIER

PKWP: Ukraina potrzebuje wsparcia nie tylko materialnego, ale także duchowego

Na Ukrainie przebywa delegacja Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie (ACN Internatonal). Od początku wojny ta katolicka organizacja, która posiada swoje biura w 23 krajach świata, w tym także w Polsce, aktywnie wspiera wspólnoty katolickie działające w tym pogrążonym w wojnie kraju.

Zdaniem Reginy Lynch, dyrektor wykonawczej stowarzyszenia, zauważa się coraz większą potrzebę wspierania osób dotkniętych traumatycznymi przeżyciami, związanymi z wojną:

„Od wielu lat wspieramy na Ukrainie kapłanów, siostry zakonne oraz kandydatów do kapłaństwa. Mamy nadzieję, że w obecnej sytuacji, będą oni nieść pomoc ludziom dotkniętym wojennymi traumami. Podczas naszej wizyty na Ukrainie zauważamy w wielu miejscach potrzebę wsparcia już nie tylko na poziomie materialnym, ale coraz częściej także w wymiarze psychologiczno-duchowym”.  Znajduje to potwierdzenie w słowach s. Hieronimy Kondrackiej, która od wielu lat pomaga kobietom z ulicy, a obecnie odpowiedzialna jest we Lwowie za albertyńskie przytulisko dla kobiet: „Coraz więcej osób przeżywa tragedię utraty najbliższych. Kobiety, które przeżyły śmierć męża, ojca czy syna, nie zawsze są w stanie podnieść się same. Potrzebują naszego wsparcia i bliskości”.

Działalność Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie, to, jak zaznacza Regina Lynch, nie tylko wsparcie materialne, ale także łańcuch modlitewny. „Warto pamiętać, że wielu naszych ofiarodawców obok wsparcia materialnego deklaruje także swoje wsparcie duchowe. Na całym świecie modlą się oni o pokój na Ukrainie i proszą Boga o łaskę uzdrowienia osób z ich różnorodnych traum wojennych”.

Delegacja PKWP pozostanie na Ukrainie do 2 czerwca. W tym czasie przedstawiciele poszczególnych biur krajowych odwiedzają Lwów i Kijów, zapoznając się z różnymi formami działalności Kościoła greckokatolickiego i rzymskokatolickiego na Ukrainie.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze