
fot. PAP/Vladyslav Musiienko
Pogrzeb dzieci, które zginęły w ostrzale Krzywego Rogu. „Horror, który łamie serce”
Do 20 wzrósł bilans ofiar śmiertelnych piątkowego rosyjskiego ataku dronów na ukraińskie miasto Krzywy Róg. Śmierć poniosło także dziewięcioro dzieci, które przebywały na placu zabaw. „To horror, który łamie serce” – skomentował dla włoskiej agencji SIR greckokatolicki egzarcha doniecki bp Maksym Riabucha.
Egzarchat doniecki obejmuje obwód dniepropietrowski, na którego terenie leży Krzywy Róg – rodzinne miasto prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. „Jestem więc biskupem również tego miasta” – stwierdził niespełna 45-letni hierarcha. Podkreślił, że miasto doświadczyło już bardzo wielu bombardowań, jednak to z minionego piątku „dokonało rzezi, uderzając niestety w życie wielu dzieci i wielu rodzin”. Wśród 74 rannych jest czworo dzieci w stanie ciężkim.

„Codziennie widzimy, że ci, którzy atakują Ukrainę nie mają serca – zauważa bp Riabucha. – Wojna, którą prowadzą, jest demoniczną wojną, ponieważ takie atakowanie ludzkiego życia, bez szacunku dla niego, nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem. Kiedy myślę o ludziach, którzy naciskają przyciski i zrzucają bomby na dzielnice mieszkaniowe, zadaję sobie pytanie: co w tych osobach jest ludzkiego?”.
Odnosząc się do działań na rzecz pokoju na Ukrainie greckokatolicki hierarcha zaznacza, że choć wspólnota międzynarodowa mówi o rozejmie i traktatach, to „niestety te słowa są puste”. „Widzimy wręcz posunięcia przeciwne. Na przykład armia rosyjska wzmacnia swoje siły, doprowadzając armię do 150 tysięcy oddziałów. To nie jest znak zawieszenia broni, ani wskaźnik chęci zasiadania do stołu negocjacyjnego. Wręcz przeciwnie, jest to sygnał, że naród przygotowuje się do jeszcze poważniejszej wojny” – analizuje egzarcha doniecki.

Zachęca do modlitwy, w której można „znaleźć najgłębszy sens tak wielu cierpień” i do złożenia swojego życia w ręce Boga, wierząc, że „ludzie, którzy umierają, ofiary tej niesprawiedliwej wojny, są przyjęte w ramionach Boga Ojca”.
Biskup Riabucha wskazuje, że sytuacja się zmieni dopiero, gdy Rosja się nawróci. Przywołując przykład prześladowcy pierwszych chrześcijan Szawła, którego Bóg nawrócił, aby stał się apostołem, św. Pawłem, wyraża przekonanie, że „nawet jeśli świat nie chce i nie będzie w stanie zrobić nic, aby powstrzymać wroga życia, prędzej czy później ta wojna się skończy, ponieważ zainterweniuje Bóg”.














Galeria (14 zdjęć) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |