fot. PAP/Michał Zieliński

Polska będzie największym beneficjentem SAFE

Do projektu SAFE przystąpiło 19 krajów Unii Europejskiej, a Polska będzie największym beneficjentem – powiedziała w niedzielę przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. SAFE to program pożyczek na obronność, jego budżet wynosi 150 mld euro.

Konieczna jest zdecydowana postawa wobec polityki Rosji – podkreślali premier Donald Tusk i szefowa KE Ursula von der Leyen, którzy w niedzielę wizytowali odcinek polsko-białoruskiej granicy. Gdy oglądali zmodernizowaną stalową zaporę, po drugiej stronie granicy pojawiły się służby białoruskie z bronią.

Żołnierze przy zaporze na granicy polsko-białoruskiej w miejscowości Ozierany Małe, fot. PAP/Michał Zieliński

Przewodnicząca von der Leyen podkreśliła, że w Unii Europejskiej „udało się także przyspieszyć instrument wspólnych zakupów, który nazywamy SAFE”. To 150 miliardów euro na wspólne zakupy, tak abyśmy uczynili nasz dom silniejszy, naszą Unię bezpieczniejszą – powiedziała Ursula von der Leyen.

Plan dozbrajania Europy

Program preferencyjnych pożyczek SAFE został ustanowiony w czasie polskiego przewodnictwa w Radzie UE, o co zabiegała polska prezydencja. Jest elementem planu dozbrajania Europy w związku m.in. z rozwijaniem potencjału militarnego przez Rosję. Jak wskazała przewodnicząca KE, do projektu SAFE przystąpiło już 19 krajów, „a Polska będzie największym beneficjentem tego wspólnego programu zakupowego”.

Premier Donald Tusk oraz przewodnicząca KE Ursula von der Leyen, fot. PAP/Michał Zieliński

– Możemy także użyć tego, aby inwestować w bazę przemysłową Ukrainy, ponieważ jest dla nas krytycznie ważne, aby Ukraina pozostała silna, aby nasze sąsiedztwo było silne i chronione – powiedziała.

Ursula von der Leyen powiedziała, że podczas polskiej prezydencji ustalono też kwestię elastyczności budżetu. – Polska już teraz ma najwyższe wydatki w Europie, ale zwróciliście się o elastyczność naszego budżetu i tak jak dla innych 15 krajów członkowskich została ona przyznana – powiedziała von der Leyen.

Przewodnicząca KE podkreśliła, że Putin jest „drapieżnikiem, który przez ostatnie 25 lat zaczął cztery wojny” i że „można go szachować tylko silnym odstraszeniem”. Wskazała, że pierwszą linię obrony stanowi armia ukraińska, następna „koalicja dobrej woli”, a „najważniejsza linia obrony to jest nasza własna obrona”.

Galeria (5 zdjęć)

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze