Polska premiera czwartego sezonu The Chosen przyciąga do kin tłumy [WIDEO]
Kolejka widzów, którzy chcieli dostać się dziś do kina w Złotych Tarasach w Warszawie, by obejrzeć premierę czwartego sezonu „The Chosen” zawijała się kilkakrotnie. Serial opowiadający historię apostołów ma w Polsce wiele tysięcy fanów. Zainteresowanie publiczności było tak duże, że organizatorzy wydarzenia otworzyli dodatkowe sale kinowe.
Byłem na miejscu, by porozmawiać z fanami serialu. Niektórzy z nich do Warszawy przyjechali z odległych regionów, jak np. Anna, Helena i Grażyna. Wszystkie panie przyjechały z Nowego Targu. Chciały dostać się na projekcję do kina w Krakowie, ale nie dostały już biletów. – Postanowiłyśmy przyjechać do stolicy – mówią. – Polecamy ten serial każdemu. To autentyczny przekaz wiary i dziejów apostołów – mówią.
W ciągle wydłużającej się kolejce spotykam też Martę z Łodzi. Jak sama o sobie mówi: „fanka serialu od pierwszego odcinka”. – „The Chosen” to serial, który zmienia percepcję Ewangelii. Zmienia spojrzenie na apostołów. Stają się bliscy, bardziej ludzcy. To już nie są starsi panowie, których widzimy na różnych obrazach, ale mężczyźni w naszym wieku. Są podobni do nas, ludzi żyjących w XXI wieku. Dzięki serialowi możemy poczuć dokładniej relacje, które budowali między sobą oraz z Jezusem – mówi Marta. – Większość z nas to wzrokowcy. Dlatego dobrze, że Ewangelia została przeniesiona na wielki ekran – dodaje.
Janek z Warszawy przyszedł z kolegą. Zgodnie mówią, że „Biblia to największy światowy bestseller, a bestsellery dobrze jest ekranizować„. – Dzięki temu Dobra Nowina dociera do większej liczby osób, w tym do ludzi młodych. Jesteśmy studentami i dzięki „The Chosen” mogliśmy w gronie znajomych podjąć temat wiary i historii zbawienia. To naprawdę inspiruje! – mówią z przekonaniem.
Z podwarszawskiego Otwocka do kina przyjechał też Paweł z córką Karoliną. – Obejrzeliśmy wszystkie sezony. Historię apostołów znają wszyscy wierzący, ale serial dodaje coś jeszcze, coś niepowtarzalnego. Gra aktorska jest bardzo autentyczna i wciągająca – mówią. I mają nadzieję, że uda im się zrobić zdjęcie aktorom, którzy tego wieczoru wystąpili na czerwonym dywanie. Do Warszawy przyjechali odtwórcy roli Jezusa i Mari Magdaleny, czyli Jonathan Roumie i Elizabeth Tabish.
Aleksandra z Zamościa podkreśla, że przekaz serialu dociera do głębi serca. – To dla mnie wyjątkowa chwila, że mogę uczestniczyć w tej projekcji. Serial oglądała cała jej rodzina. – Oglądaliśmy go już wtedy, gdy nie było jeszcze polskiej wersji językowej. To była wersja hiszpańska, córka pomagała mi zrozumieć – dodaje.
– Nadchodzący sezon jest zdecydowanie najtrudniejszy dla całej ekipy filmowej. Będzie wiele momentów emocjonalnych, jak i trudnych, w tym dwa wyjątkowe dialogi z Janem Chrzcicielem i Łazarzem, które na pewno poruszą widzów. Dziękujemy, że jesteście z nami – nie byłoby nas bez was – mówił podczas spotkania odtwórca roli Jezusa, Jonathan Roumie.
Wielbiciele serialu „The Chosen” – od 2 lutego – będą mogli obejrzeć w kinach specjalnie przygotowaną ponad dwugodzinną premierę czwartego sezonu. Dlatego też, aby przypomnieć sobie dotychczas opowiedzianą w serialu historię, przybyli mogli obejrzeć ostatni odcinek trzeciego sezonu w największej sali kinowej w kraju.
– Cieszymy się i jesteśmy wdzięczni Bogu za to że możemy opowiadać dzieje Jezusa Chrystusa przez obraz filmowy, który przekracza wiele granic. Ma widownię w zasadzie na całym globie. Ufamy, że w ten sposób Dobra Nowina dotrze do jak największej liczby osób – podkreślił Andrzej Sobczyk z Rafael Film, współdystrybutora serialu w Polsce.
„The Chosen” to pionierski, wielosezonowy i niezależny projekt finansowany przez społeczność widzów. Jest on obecnie jednym z najpopularniejszych seriali na świecie. Pierwsze trzy sezony zostaną przetłumaczone na 600 języków. Serial osiągnął ponad pół miliarda wyświetleń, przyciągając 200 milionów widzów na całym świecie, w tym 2 miliony w Polsce.
Akcja rozgrywającego się na tle rzymskiego ucisku w Izraelu w I wieku oryginalnego dramatu historycznego stworzonego i wyreżyserowanego przez Dallasa Jenkinsa przedstawia autentyczne i intymne spojrzenie na rewolucyjne życie i naukę Chrystusa oczami tych, którzy go znali.
Nadchodzący czwarty sezon może być rewolucyjny pod względem głębi emocjonalnej, co zapowiada twórca „The Chosen”, Dallas Jenkins. – Po obejrzeniu odcinków czwartego sezonu wiedzieliśmy, że wyrządzilibyśmy naszym fanom krzywdę, gdybyśmy odmówili im szansy zobaczenia ich na wielkim ekranie, w towarzystwie innych osób, z którymi mogą się śmiać i płakać – podkreślił. Rafael Film jest polskim kinowym dystrybutorem filmu, natomiast DR Studio oficjalnym przedstawicielem serialu w Polsce. Dystrybucją światową zajmuje się Lionsgate.
Poniżej zdjęcia z warszawskiej projekcji i spotkania fanów i aktorów „The Chosen”:
Galeria (8 zdjęć) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |