Usnarz Górny, fot. arch z sierpnia, sprzed wprowadzenia w tym miejscu stanu nadzwyczajnego, fot. PAP/Artur Reszko

Polska: jest wniosek o stan wyjątkowy przy granicy z Białorusią

Stan wyjątkowy będzie obowiązywał w 115 miejscowościach w woj. podlaskim i 68 miejscowościach w woj. lubelskim; to wąski pas miejscowości bezpośrednio przylegających do granicy z Białorusią – poinformował we wtorek szef MSWiA Mariusz Kamiński. Prezydent Andrzej Duda ma jeszcze dziś podpisać odpowiedni dokument.

Minister spraw wewnętrznych i administracji zaznaczył na konferencji po posiedzeniu rządu, że Rada Ministrów podjęła uchwałę o wprowadzeniu stanu wyjątkowego na wąskim pasie leżącym bezpośrednio przy granicy z Białorusią.

„Ten pas będzie obejmował 115 miejscowości na Podlasiu i 68 miejscowości w woj. lubelskim. Świadomie podkreślam: miejscowości, a nie gmin. Nie chodzi tutaj po gminy, ale chodzi o wąski pas miejscowości bezpośrednio przylegających do granicy” – powiedział Kamiński. 

>>> Maciej Kluczka: migranci nas podzielili, zanim zdążyli przekroczyć nasze granice [KOMENTARZ]

fot. PAP/ Darek Delmanowicz

Nowe obostrzenia

Szef MSWiA Mariusz Kamiński poinformował, że po wydaniu rozporządzenia przez prezydenta zostanie wydane szczegółowe rozporządzenia zawierające dokładny zakres wprowadzanych restrykcji.

„Nie będzie możliwości organizowania tam zgromadzeń, imprez masowych, będą bardzo ostre rygory dotyczące posiadania broni czy amunicji” – zapowiedział.

„Jeśli chodzi o możliwość pojawienia się tam osób, które nie są tam zameldowane, które nie mieszkają tam na stałe, będą tutaj wprowadzane bardzo daleko idące ograniczenia. Nie będą one dotyczyły służby zdrowia, urzędników, funkcjonariuszy publicznych, którzy wykonują tam swoje działania zawodowe. Natomiast dla osób, które organizują różnego rodzaju happeningi na granicy, którzy niszczą instalacje graniczne – to te przepisy spowodują, że oni nie będą mogli się w tym pasie przemieszczać” – dodał.

Zapewnić bezpieczeństwo

Szef MSWiA poinformował, że stan wyjątkowy będzie wprowadzone w pasie przygranicznym o głębokości około 3 km od granicy. Zapewniał, że mieszkańcy miejscowości objęte stanem wyjątkowym zostaną odpowiednio wcześniej poinformowani. Kamiński podkreślał, że nowe przepisy w minimalny sposób będą ingerowały w codzienne życie mieszkańców tego regionu, a ich celem ma być zwiększenie bezpieczeństwa na granicy.

>>> Justyna Nowicka: przyzwoitość ponad granicami [FELIETON]

Przy granicy z Polską, po stronie białoruskiej od ponad trzech tygodni koczują cudzoziemcy. Za koczowiskiem stoją białoruscy funkcjonariusze. Cudzoziemcy chcą się przedostać do Polski, czemu zapobiega Straż Graniczna, którą wspiera policja i wojsko. Mundurowi odgrodzili też obszar kilkuset metrów od granicy. Wolontariusze próbują się komunikować z cudzoziemcami za pomocą megafonu. W ciągu minionych tygodni przy granicy z Białorusią pojawiali się politycy opozycji, którzy próbowali przekazać m.in. żywność. Obecni są także przedstawiciele organizacji pozarządowych.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze