serce Jezusa

Fot. cathopic

Polski jezuita napisał nową pieśń ku czci Serca Jezusa. Premiera już jutro

„Serce Jezusa – Boga i Człowieka” – tymi słowami zaczyna się pieśń, którą Dominik Dubiel, młody i utalentowany jezuita studiujący aktualnie w Rzymie, napisał z okazji 100-lecia krakowskiej bazyliki Najświętszego Serca Pana Jezusa oraz odnowienia aktu poświęcenia narodu polskiego Bożemu Sercu. „Zależało mi na pokazaniu tej niezwykłej duchowości, jako polegającej przede wszystkim na bliskości z Jezusem i byciu blisko spraw, które »leżą Mu na Sercu«” – opowiada Dominik Dubiel SJ.

– Przygotowując się do jubileuszu 100-lecia konsekracji naszej bazyliki pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie oraz do odnowienia aktu poświęcenia narodu polskiego Bożemu Sercu, również w 100. jego rocznicę, prefekt bazyliki o. Jarosław Naliwajko SJ stwierdził, że byłoby fajnie, gdyby powstała pieśń o Sercu Jezusa na tę okazję. Poprosił mnie o pomoc w kontaktach ze światem muzycznym. Zwróciliśmy się więc do prof. Henryka Jana Botora z prośbą o napisania dla nas takiej pieśni. Wcześniejsze zobowiązania nie pozwoliły mu na podjęcie naszego zamówienia, ale zarekomendował… mnie. Zmotywowany dobrymi słowami i zachętą profesora, który poznał moją działalność muzyczną w czasach, kiedy studiowałem (również pod jego okiem) na Akademii Muzycznej w Krakowie, postanowiłem podjąć się tego zadania – opowiada Dominik Dubiel SJ.

>>> Jutro ponowienie Aktu poświęcenia Narodu Polskiego Najświętszemu Sercu Pana Jezusa 

Komponując nową pieśń, przyjął dwa założenia: „Z jednej strony chciałem, żeby pieśń była »śpiewalna«, możliwie »wpadała w ucho« i żeby mogła być wykonywana również przez amatorskie schole. Z drugiej strony, żeby nie była oparta o banalne, osłuchane schematy harmoniczne. Z mojej praktyki organisty i kantora wynika, że bodaj najłatwiej wprowadzić we wspólnocie nową pieśń, która ma budowę zwrotkowo-refrenową, bo ludzie bardzo szybko uczą się refrenu i od razu chętnie się włączają w śpiew, a z czasem, powoli, uczą się również zwrotek, śpiewanych przez organistę, kantora, czy scholę. W tym schemacie rozpocząłem proces kompozycji”.

Fot. cathopic

– Mamy całkiem sporo polskich pieśni katolickich ku czci Najświętszego Serca Jezusa, napisane w różnym stylu i eksponujące różne aspekty kultu Serca Jezusowego. Osobiście zależało mi na pokazaniu tej niezwykłej duchowości, jako polegającej przede wszystkim na bliskości z Jezusem i byciu blisko spraw, które »leżą Mu na Sercu«. Stwierdziłem, że jest sporo pieśni o Sercu Bożym, które podkreślają boskość i majestat Jezusa, a mniej, które pokazywałyby Go jako kogoś, z kim można mieć osobistą, a wręcz przyjacielską relację. Kult Serca Jezusowego to dla mnie przede wszystkim uobecnianie Bożej miłości i dobroci w życiu osób, które spotykam i przemienianie świata, w którym żyję, na taki, którego puls byłby coraz bardziej zbliżony do pulsu Serca Jezusa. W takim kluczu napisałem tekst refrenu. Zwrotki zaś zawierają tekst hymnu z liturgii godzin przewidzianego na tę uroczystość. Hymny brewiarzowe zwykle w genialnie zwięzły sposób ukazują tajemnicę poszczególnych uroczystości liturgicznych, więc zamiast wyważać otwarte drzwi, po prostu zaczerpnąłem ze skarbca kościelnej Tradycji – opowiada jezuita.

Przygotowano również profesjonalne nagranie pieśni, które udostępnione będzie w internecie. Ma ono stanowić pamiątkę całego wydarzenia, ale również sugestię co do charakteru pieśni dla innych wykonawców.

– Nagrania dokonał zespół wokalny 4/4, który założyłem na potrzebę koncertu monograficznego poświęconego pieśniom o. Stanisława Ziemiańskiego SJ, mieszkając jeszcze w Krakowie. Na szczęście, po moim przeprowadzeniu się do Rzymu, zespół przetrwał i w pewnej mierze kontynuuje działalność. Może nieco kontrowersyjnie, postanowiłem, żeby zespołowi wokalnemu w nagraniu nie towarzyszyły organy (jak to zwykle wykonuje się pieśni w kościołach), ale gitara klasyczna, wystylizowana na modłę muzyki dawnej. Tutaj świetną robotą zrobił Maciej Kita, który stworzył piękną aranżację partii gitary – zdradza Dominik Dubiel SJ.

Premiera nagrania zaplanowana jest na jutro, na kanale YouTube polskich jezuitów.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze