fot. Maciej Kluczka/Misyjne Drogi/misyjne.pl

Portugalia: marynarka wojenna uratowała na Atlantyku rannego samotnego żeglarza z Polski

Ratownicy marynarki wojennej Portugalii uratowali rannego żeglarza z Polski około 240 km od północno-zachodniego wybrzeża tego kraju. W środę po południu został on przetransportowany do Lizbony.

Z komunikatu portugalskich służb wynika, że Polak wezwał pomoc podczas silnego sztormu, po tym jak został zmyty z pokładu jachtu, którym samotnie żeglował po Atlantyku. Pomimo odniesionych obrażeń żeglarzowi udało się wrócić na jacht o nazwie “Elbląg”, na którym próbował kontynuować rejs.

>>> Izrael zgadza się na dostarczanie z Egiptu pomocy humanitarnej do Strefy Gazy

“Żeglarz wpadł do wody we wtorek rano, co skutkowało urazem klatki piersiowej i pleców. Udało mu się wprawdzie powrócić na pokład swojej jednostki, ale nie był w stanie kontynuować swej podróży z powodu trudności z oddychaniem”, poinformowała portugalska marynarka wojenna.

Sprecyzowała, że po blisko dobie od wypadku mężczyzna wezwał pomoc, a znajdujący się na Atlantyku okręt NRP Sines uratował żeglarza.

Operacja ratownicza była prowadzona, jak podano, w trudnych warunkach atmosferycznych, charakteryzujących się silnym wiatrem oraz wysokimi na 6 metrów falami.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze