Portugalia: strajk personelu technicznego służby zdrowia; chaos w szpitalach
Trwający od wtorku chaos w portugalskiej służbie zdrowia związany ze strajkami lekarzy i pielęgniarek pogłębił się wraz z rozpoczętym w czwartek rano protestem personelu technicznego i pomocniczego.
Protest doprowadził do paraliżu licznych oddziałów, m.in. chirurgicznych, internistycznych, onkologicznych oraz ortopedycznych. Jak przekazał współorganizujący protest związek zawodowy SNTSD, strajk prowadzony na terenie całego kraju doprowadził do największego chaosu w funkcjonowaniu szpitali w aglomeracji Lizbony oraz Porto.
>>> Portugalia: w Lizbonie powstanie parafia dla bezdomnych
Luis Dupont z kierownictwa SNTSD sprecyzował, że strajkujący personel techniczny i pomocniczy postanowił protestować przez 24 godziny, kontynuując niejako akcję strajkową lekarzy i pielęgniarek. Ci prowadzili swój dwudniowy protest od wtorku. W środę kilka tysięcy portugalskich medyków protestowało pod siedzibą ministerstwa zdrowia. Jednym z głównych postulatów była dymisja szefowej tego resortu Any Pauli Martins.
Od wtorku w portugalskich szpitalach odwołanych zostały tysiące operacji i zabiegów chirurgicznych, a także wizyt lekarskich. Do pracy nie przystąpiło średnio ponad 75 proc. pracowników szpitali. W kilku z nich z powodu braku personelu konieczne było tymczasowe zamknięcie oddziałów.
Wśród głównych żądań strajkujących jest poprawa warunków pracy personelu medycznego, usprawnienie ścieżki awansów zawodowych oraz kilkuprocentowe podwyżki płac.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |