fot. PAP/EPA/MIGUEL A. LOPES

Portugalia: uczestnicy ŚDM w kolejkach po jedzenie, rozrywkę, a nawet modlitwę

Pomimo dystrybucji posiłków dla uczestników Światowych Dni Młodzieży (ŚDM) w Lizbonie przez ponad 1500 placówek gastronomicznych młodzi stoją w długich kolejkach, gdyż brakuje rąk do pracy. Kolejki widoczne są też przed miejscami wydarzeń rozrywkowych, które towarzyszą ŚDM, a nawet przed kościołami.

“Jeszcze we wtorek było u nas bardzo spokojnie pomimo tego, że trwały Dni w Diecezjach. Wraz z rozpoczęciem ŚDM wszystko się jednak zmieniło” – powiedziała PAP Natasha z lokalu gastronomicznego w pobliżu stadionu klubu Benfica Lizbona.

W czwartek coraz więcej pielgrzymów skarżyło się na trudności w znalezieniu wolnego miejsca w restauracji. Długie kolejki są szczególnie widoczne w rejonie Parku Edwarda VII, gdzie znajduje się jeden z dwóch głównych ołtarzy ŚDM w Lizbonie.

Trudno o znalezienie miejsca przy restauracyjnym stoliku również w popularnej wśród turystów dzielnicy Baixa, wchodzącej w skład lizbońskiej starówki.

Jak oszacował Pedro Marques, szef jednej z działających na Baixa restauracji, o ile pierwotnie spodziewano się, że w godzinach popołudniowych i wieczornych wydawanych będzie w jego lokalu około 50 posiłków, to wraz z rozpoczęciem ŚDM “lokal pracuje ponad swoje możliwości serwując 700-800 posiłków”.

>>> Oliwia i Antonina – Polka i Ukrainka na Światowych Dniach Młodzieży w Lizbonie [ŚWIADECTWO]

Radości i zmartwienia

Maelys, pochodząca z Rouen na północnym zachodzie Francji, powiedziała PAP, że radości uczestników katolickiej imprezy towarzyszą też “zmartwienia” związane z trudnością dostania się na imprezy rozrywkowo-kulturalne towarzyszące Światowym Dniom Młodzieży.

“Większość uczestników ŚDM po dniu pełnym modlitw i spotkań w ramach katechez udaje się na koncerty lub pokazy teatralne. W wielu przypadkach, aby dostać się na nie trzeba odczekać co najmniej 30-40 minut. Wczoraj wystawałam tyle czasu przed jednym ze spektakli. Niestety, nie udało mi się na niego dostać. Dziś ustawię się w kolejkę wcześniej” – dodała młoda katoliczka.

Mieszkający w Lizbonie Rodrigo, około 30-letni pracownik Uniwersytetu Lizbońskiego, ze zdziwieniem podchodzi do kolejek ustawiających się przed kościołami. W rozmowie z PAP wyznał, że o ile przed rozpoczęciem ŚDM spodziewał się długich kolejek przed restauracjami czy miejscami rozrywki, to raczej nie spodziewał się tłumów oczekujących, aby pomodlić się wewnątrz lizbońskich świątyń.

“Wczoraj musiałem odczekać swoje pod zlokalizowanym na starówce kościołem pod wezwaniem św. Dominika, w których odbywają się modlitwy prowadzone przez braci z ekumenicznej wspólnoty z Taize” – dodał mieszkaniec portugalskiej stolicy.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze