fot. Freepik/Freepik

Portugalia: w piątek setki tysięcy dzieci bez lekcji z powodu strajku pracowników szkół

Kilkaset tysięcy dzieci pozostało w piątek w domach z powodu jednodniowego strajku pracowników szkół w całej Portugalii. Uczestnicy protestu domagali się m.in. poprawy warunków pracy i podwyżek płac.

W oświadczeniu, które wydano w piątek po południu, władze związku zawodowego FNSTFPS poinformowały, że w rano nie stawiło się w placówkach oświatowych ponad 80 proc. pracowników szkół podstawowych, średnich oraz gimnazjów.

Większość szkół, jak sprecyzowali związkowcy, pozostała zamknięta, w wyniku czego odwołano wszystkie zajęcia lekcyjne. W Coimbrze, na zachodzie kraju strajkował największy odsetek zatrudnionych w szkolnictwie; w pracy stawiło się niespełna 10 proc. personelu.

>>> Portugalia: internetowi oszuści podszywają się pod biskupów; policja wszczęła dochodzenie

Główne postulaty strajkujących to średnio kilkuprocentowe podwyżki płac, usprawnienie systemu awansów zawodowych i poprawa warunków pracy. Część oświatowych związków zawodowych domaga się też przystąpienia do rozmów przedstawicieli ministerstwa oświaty.

Według współorganizującego protesty związku zawodowego STOP kierownictwo resortu świadomie unika przystąpienia do rozmów z protestującymi, by uniknąć decyzji w sprawie podwyżek. Według wyliczeń tej organizacji średnia podwyżka powinna wynieść co najmniej 120 euro miesięcznie.

Związkowcy zagrozili, że w razie dalszego ignorowania przez ministerstwo postulatów pracowników oświaty, w marcu wznowią akcje strajkowe.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze