Powołanie Rady Konsultacyjnej ds. Skarbu Mariackiego i ekumeniczna modlitwa w Gdańsku
Katolicy i ewangelicy modlili się wczoraj wspólnie o powrót do Gdańska tzw. skarbu Mariackiego. Otwarto wystawę prezentującą zabytkowe paramenty, które mają powrócić do Gdańska. Nad powrotem czuwa powołana w Gdańsku – Oliwie Rada Konsultacyjna ds. Skarbu Mariackiego. Nieszporom w bazylice Mariackiej przewodniczył abp Tadeusz Wojda.
Przy XV-wiecznym ołtarzu Świętej Trójcy Bractwa św. Jerzego zgromadziło się duchowieństwo katolickie i ewangelickie. Z metropolitą gdańskim modlili się m.in. bp Petra Bosse-Huber z Unii Kościołów Ewangelickich w Niemczech, bp Marcin Hintz, biskup ewangelicko-augsburski z Sopotu i bp Przemysław Semko Koroza, biskup ewangelicko-reformowany z Łodzi.
Nie zabrakło przedstawicieli konsulatu generalnego RFN w Gdańsku, parlamentarzystów, reprezentantów władz Gdańska i osób związanych z bazyliką Mariacką oraz pracami wspólnej komisji naukowej.
Słowa powitania skierował do zebranych ks. prał. Ireneusz Bradtke, proboszcz bazyliki Mariackiej. – Nasze spotkania to nie tylko rozmowy, ale nade wszystko ekumenia w duchu modlitwy wypływającej z Ewangelii. Dlatego cieszę się, że już po raz drugi spotykamy się tutaj w wigilię uroczystości Trójcy Świętej – powiedział.
>>> Abp Ryś w Watykanie: ekumenizm nie jest dla Kościoła działaniem opcjonalnym
Słowo podczas nieszporów wygłosiła bp Petra Bosse-Huber, nawiązując do czytania z Księgi Izajasza. – Gryzący dym wypełnił również tę świątynię, gdy 78 lat temu została podpalona wraz z Gdańskiem. Ten ołtarz Trójcy Świętej nie spłonął wraz z nim. Dzięki Bogu. Skarb paramentów również nie spłonął. Te artystyczne ziemskie znaki Bożej świętości zostały zachowane i wracają do tej świątyni całe i zdrowe. Ołtarz trzy lata temu, a szaty liturgiczne wkrótce – mówiła ewangelicka biskup.
Przed błogosławieństwem do zgromadzonych zwrócił się abp Tadeusz Wojda. – Misją Izajasza było mówić w imieniu Boga i prowadzić do Niego lud. W kontekście Nowego Przymierza powołanie Izajasza staje się naszym powołaniem i misją bycia świadkami Boga w dzisiejszym świecie – wskazał metropolita gdański dodając, że jest to misja równie trudna i wymagająca.
– Owocem naszej współpracy jest zarówno ta modlitwa, jak również powrót dzieł liturgicznych bazyliki Mariackiej. Przed ołtarzem, który jest świadkiem tych powrotów dziękujemy za tę dyspozycyjność i chęć, jednocześnie wyrażając naszą wdzięczność i otwartość do ich przyjęcia – zaakcentował metropolita gdański.
>>> Kard. Kurt Koch: Franciszek praktykuje ekumenizm przyjaźni
Po modlitwie nastąpiło otwarcie wystawy „Skarby Kościoła Mariackiego – średniowieczne tekstylia” poświęconej skarbowi gdańskich paramentów. Można ją oglądać w bocznej nawie bazyliki.
Dzień wcześniej powołano w Gdańsku polsko-niemiecką komisję ekspertów. Jej zadaniem jest przygotowanie powrotu z Niemiec do bazyliki Mariackiej średniowiecznych paramentów liturgicznych. Dokumenty nominacyjne podpisali metropolita gdański i bp Petra Bosse-Huber.
Uroczystość miała miejsce w Gdańsku-Oliwie w sali pocysterskiego refektarza i przy historycznym stole, gdzie podpisano pokój oliwski, kończący wojnę polsko-szwedzką w 1660 r. To kolejny krok do powrotu do Gdańska średniowiecznych paramentów liturgicznych, czyli tkanin ołtarzowych i szat kapłańskich, które pod koniec II wojny światowej zostały wywiezione z Gdańska przez członków niemieckiej społeczności ewangelickiej kościoła Mariackiego.
– To spotkanie jest kolejnym ważnym etapem w ramach naszej współpracy. Dotyczy ona bardzo wrażliwych tematów związanych z relacjami pomiędzy naszymi krajami i naszymi kościołami w kontekście II wojny światowej – powiedział abp Wojda. Zaznaczył, że pięć lat współpracy przyniosło już efekty w postaci powrotu nastawy ołtarzowej do bazyliki Mariackiej w 2020 r. Kolejnym wydarzeniem było podpisanie listu intencyjnego w sprawie powrotu do Gdańska paramentów z bazyliki Mariackiej. – Dziś podpisujemy dokumenty do wspólnego gremium doradczego – wyjaśnił metropolita gdański.
Zdaniem abp. Wojdy powrót gdańskich paramentów do bazyliki Mariackiej, dla której je wykonano i przebywały do czasu wywozu do Niemiec, ma ogromne znaczenie historyczne. W ten sposób zostanie bowiem scalona kolekcja, mająca wielką wagę kulturową.
– Wyrażam przekonanie, że dokona się to już w 2025 r., w roku jubileuszu stulecia naszej diecezji. Takie jest nasze wspólne pragnienie. Chcę serdecznie podziękować bp Petrze, pani konsul i wszystkim osobom, które angażują się w ten projekt – dodał metropolita gdański.
Z kolei bp Petra Bosse-Huber przypomniała wagę całego przedsięwzięcia. – Podjęliśmy się wielkiego zadania. Paramenty, które zostały zabrane z Gdańska, mają powrócić do domu, do kościoła Mariackiego. Wspólna polsko-katolicka i niemiecko-protestancka historia Gdańska ma zostać opowiedziana na nowo. W Niemczech są osoby, które krytycznie odnoszą się do powrotu zabytków do Gdańska. Robimy wszystko, co w naszej mocy, by im wyjaśnić motywy i perspektywy naszego projektu. Wierzę, że jesteśmy na dobrej drodze – mówiła ewangelicka biskup.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |