Powstanie pierwszy klasztor benedyktynów na Ukrainie
Benedyktynki z Żytomierze w diecezji kijowsko-żytomierskiej od kilku lat przygotowują się do nowej Fundacji we Lwowie. Mniszki w tworzeniu klasztoru lwowskiego wesprą benedyktyni z Polski, którzy docelowo stworzą tam pierwszy klasztor męski.
Duchowa droga synów i córek św. Benedykta kontynuowana jest obecnie na Ukrainie jedynie w opactwie mniszek w Żytomierzu. Benedyktynów w tym kraju nie ma i do niedawna nic nie wskazywało na to, że się tam pojawią. Jednak wyzwania czekające na siostry z Żytomierza, które przygotowują nową fundację we Lwowie, sprawiły, że abp Mieczysław Mokrzycki zaprosił polskich benedyktynów do współtworzenia klasztoru lwowskiego z perspektywą osiedlenia się w innym docelowym miejscu. Metropolita lwowski zagwarantował pomoc i przeznaczył dla braci całą nowo wybudowaną kapelanię. – Jednak ani jeden z klasztorów polskich do tej pory nie rozważał kwestii fundacji na Ukrainie. Było też jasne, że żaden nie jest na tyle silny, aby podjąć się tego sam. Pozostawały dwie opcje: albo zrezygnować, tłumacząc się odwiecznym argumentem: „jest nas za mało”, albo dokonać tego wspólnie. Wybraliśmy drugą opcję – opisano sytuację na stronie www.opactwotynieckie.pl.
To nieznana dotychczas w tradycji benedyktyńskiej forma, gdyż zazwyczaj to jeden klasztor-matka, funduje inny, za który bierze odpowiedzialność. Konieczne więc było wypracowanie nowych zasad, które zebrano w „Deklaracji współpracy. Kapelania mniszek benedyktyńskich we Lwowie”. „Zatem jedziemy do Lwowa, aby przede wszystkim wspomóc siostry w nowopowstałym klasztorze św. Józefa i objąć posługę w kościele rektoralnym św. Benedykta. Będzie to inicjacja benedyktynów na Ukrainie. Ufamy, że w najbliższych latach uda nam się znaleźć miejsce docelowe na klasztor męski, przy czym jednocześnie chcemy kontynuować pracę na kapelanii” – zapowiedzieli mnisi.
Do Lwowa pojedzie 4 benedyktynów: z Lubinia opat Maksymilian, który pozostaje moderatorem całego projektu, oraz br. Efrem Michalski, a z Tyńca W. Br. Leopold Rudziński, pierwszy benedyktyn z Ukrainy, który zostanie 20 marca wyświęcony na kapłana w nowym kościele oraz br. Borys Kotowski. Jak wskazują, obejmą klasztor nowy, który będzie trzeba przygotować do zamieszkania, wyposażyć, wspólnie wypracować model życia dwóch wspólnot, zorganizować warsztaty rzemieślnicze i pracownie. „Nie mamy źródła utrzymania i pewnie przez jakiś czas jeszcze go mieć nie będziemy. Jeśli chcielibyście w jakiś sposób nas wspomóc w tym dziele, bardzo was o to prosimy. Każda złotówka będzie dla nas wsparciem” – apelują zakonnicy. „Ufamy, że dane nam jest uczestniczyć w dziele Opatrzności Bożej. Zawierzamy siebie i nowy klasztor orędownictwu Maryi i prosimy was o modlitwę. Z serca dziękujemy za wszelkie wsparcie. O kolejnych krokach naszych poczynań we Lwowie będziemy was informować” – podsumowują benedyktyni.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |