Pożar w wieżowcu. 12-latka schowała się na balkonie, zabierając ze sobą dwa psy [WIDEO]
Dwie osoby trafiły do szpitala po piątkowym pożarze mieszkania w 11-piętrowym bloku na poznańskim Grunwaldzie. Z ogniem walczyło łącznie osiem zastępów straży pożarnej.
Oficer prasowy KM PSP w Poznaniu st. kpt. Michał Kucierski przekazał, że zgłoszenie o pożarze mieszkania w 11-piętrowym wieżowcu przy ul. Keplera na poznańskim Grunwaldzie strażacy otrzymali około godz. 11.20. „Paliło się mieszkanie na dziesiątym piętrze. Ewakuowano trzy osoby, w tym jedno dziecko, dziewczynkę w wieku około 12 lat. Podtruła się gazami pożarowymi i została przewieziona do szpitala” – powiedział. Dodał, że osoba, która mieszkała nad lokalem, w którym doszło do pożaru także źle się poczuła i finalnie również trafiła do szpitala.
>>> Po 43 miesiącach od pożaru w gorzowskiej katedrze odprawiono mszę świętą [ZDJĘCIA]
– Nastolatka zachowała się bardzo dobrze: schroniła się na balkonie, zabierając ze sobą dwa psy. Stamtąd 12-latkę i czworonogi ewakuowali już strażacy – informuje RMF24.
Pożar gasiło łącznie osiem zastępów straży. Ogień został opanowany około godz. 12. „Było duże zadymienie, w zasadzie spłonęło całe mieszkanie” – wyjaśnił Kucierski. Podkreślił, że jest za wcześnie by określić wstępne przyczyny pożaru. Kucierski wskazał, że strażacy ciągle są na miejscu i sprawdzają cały budynek także pod kątem obecności tlenku węgla.
Galeria (6 zdjęć) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |