Poznań: otwarto ogrzewalnię dla osób w kryzysie bezdomności
1 października została otwarta ogrzewalnia dla osób w kryzysie bezdomności przy ul. Krańcowej 10 w Poznaniu.
W tym roku przestrzeń została dostosowana do zwiększonego zapotrzebowania zaobserwowanego wśród kobiet. Ponieważ przepisy o pomocy społecznej wymagają zapewnienia paniom oddzielnego pomieszczenia do spania, co również pozwala na większy komfort i bezpieczeństwo.
Ogrzewalnia jest otwarta codziennie od godziny 18.00 do 8.00 rano następnego dnia. Placówka jest dostępna bezpłatnie dla każdego, kto się zgłosi. Osoby zgłaszające się do ogrzewalni mogą skorzystać z łazienki, pralni, sali wspólnej. mogą też liczyć na ciepły posiłek, napój i wsparcia opiekuna.
Od 12.00 do 17.00 od poniedziałku do piątku czynna jest Łaźnia Miejska – strefa pomocy doraźnej dziennej. Przebywając w Łaźni osoby w kryzysie bezdomności mają możliwość skorzystania z kąpieli, pralni, pomocy przedmedycznej, konsultacji z pracownikiem socjalnym, a przede wszystkim mają zapewnione bezpieczne miejsce, w którym mogą spędzić czas.
Obie placówki są finansowane ze środków budżetowych Miasta Poznania.
Nie przechodź obojętnie!
Co zrobić, jeśli spotkasz na ulicy lub klatce schodowej osobę w kryzysie bezdomności?
Warto się zatrzymać i ocenić sytuację – czy dana osoba jest po prostu głodna i zmarznięta, czy jest pod wpływem środków odurzających, może jest to ktoś starszy, kto po prostu się przewrócił i nie może wstać samodzielnie? Warto podejść, zapytać, kupić ciepłą herbatę czy coś do jedzenia, a przede wszystkim nie oceniać po pozorach.
Można pokierować taką osobę do Centrum Pomocy Osobom w Kryzysie Bezdomności przy ul. Krańcowej 10 (Łaźnia i Ogrzewalnia) lub do poznańskich jadłodajni, gdzie siostry codziennie wydają posiłki:
- Jadłodajnia pw. św. Brata Alberta przy ul. Ściegiennego 133
- Jadłodajnia pw. św. Józefa przy ul. Niegolewskich 23
- Jadłodajnia pw. św. Urszuli Ledóchowskiej przy ul. Taczaka 7
- Jadłodajnia pw. św. Elżbiety dla potrzebujących przy ul. Łąkowej 4
Jeśli obawiasz się podejść, możesz wezwać na pomoc straż miejską, policję lub pogotowie – służby będą wiedziały, jak zaopiekować się taką osobą.
Galeria (3 zdjęcia) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |