Prawdziwa historia świętego Mikołaja [+GALERIA]
Dzisiejszego ranka do Muzeum im. ks. Józefa Jarzębowskiego w Licheniu Starym przybyła grupa „Wiewióreczek” z licheńskiego przedszkola. Dzieci chciały poznać prawdziwą historię świętego Mikołaja.
Anita Rossa z licheńskiego muzeum wyjaśnia, jaki jest cel takiej lekcji muzealnej: „Chcemy opowiedzieć o życiu biskupa Mikołaja, żeby dzieci wiedziały, że on żył naprawdę i nadal, zawsze mogą się do niego zwrócić o pomoc, bo jest w niebie”.
Przedszkolaki dowiedziały się, jak wyglądał biskup Mikołaj i zapoznały się z elementami jego stroju. Zanim jednak doszło do spotkania, dzieci musiały odnaleźć ukrytego w zakamarkach muzeum oczekiwanego gościa. W odnalezieniu świętego pomocą służyły wskazówki pochowane w różnych miejscach na salach wystawowych muzeum. Po zebraniu wszystkich podpowiedzi, na małych poszukiwaczy czekało zadanie do wykonania. Dzieci tworzyły kartkę świąteczną.
Dlaczego właśnie taka aktywność? Pani Anita odpowiada, że celem działania jest budzenie świadomości w dzieciach, iż święta to nie tylko czas dostawania prezentów, ale też obdarowywania. – „Chodzi o to, by miały co podarować swoim najbliższym”. Spotkanie zakończyło się bardzo miłym akcentem, ponieważ każde dziecko dostało od Mikołaja drobny upominek. Dzieci odwdzięczyły się świętemu biskupowi śpiewem i uśmiechem.
Grupa „Wiewióreczek” już wcześniej miała okazję uczestniczyć w innych wydarzeniach organizowanych przez licheńskie muzeum. Wychowawca, pani Ewelina Ługowska, wyjaśnia: „Często organizowane są tutaj ciekawe warsztaty: świąteczne, wielkanocne, bożonarodzeniowe. W zeszłym roku, w ramach cyklu «muzeum na wynos», gościliśmy w naszym przedszkolu jednego z pracowników muzeum. Nauczycielka podkreśla: „Warsztaty i wszystkie lekcje są zawsze pięknie przygotowane. Dzieci są zachwycone. Polecam i zapraszamy do Lichenia, bo tu jest przepięknie!”.
Galeria (8 zdjęć) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |