Prawie 120 uczestników XVI Ogólnopolskiej Pielgrzymki Motocyklowej
Zmierzając do stolicy polskich Tatr przejechali m.in. przez Pratulin i Markową. Prawie 120 pątników XVI Ogólnopolskiej Pielgrzymki Motocyklowej „Od Krzyża do Krzyża – od Bałtyku do Tatr” dotarło w długi weekend do Zakopanego.
Pielgrzymkę prowadził motocyklista ks. proboszcz Marian Augustyn z archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. – Podtrzymujemy tradycję przejazdu przez Polskę od wiernej kopii krzyża na Giewoncie, która znajduje się w Pustkowie koło Rewala, zaledwie 100 metrów od Bałtyku do postumentu, który góruje nad Tatrami. Wybieramy zawsze różne cykle przejazdu, w tym roku przejechaliśmy przez Polskę Wschodnią – mówi ks. Marian Augustyn.
Po drodze do Zakopanego pielgrzymi przejechali przez Markową i oddali hołd błogosławionej Rodzinie Ulmów. Dotarli również do pomnika upamiętniającego Ofiary Rzezi Wołyńskiej w Domostowie. – Mieliśmy fantastyczną pogodę i odwiedziliśmy piękne miejsca, i za to jesteśmy bardzo wdzięczni Bożej Opatrzności – dodaje ks. Marian Augustyn.
W Zakopanem pielgrzymi uczestniczyli w Godzinie Uwielbienia i Apelu Jasnogórskim w Narodowym Sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej na Krzeptówkach, wyszyli też na Giewont. Pielgrzymkę zakończyła Eucharystia sprawowana w kościele pw. Świętego Krzyża w Zakopanem, gdzie pielgrzymka tradycyjnie kończy swoją drogę. Uroczystość była pełna symboliki braci motocyklowej, która ułożyła swoje kaski przed ołtarzem, a potem wzniosła je nad głowami nowożeńców – Kariny i Krzysztofa, gdy wychodzili ze świątyni, a także symboliki pielgrzymkowej, ponieważ częścią ubioru pana młodego i świadków były motocyklowe kamizelki pielgrzymkowe.
Ks. Marian Augustyn podkreśla, że nie ma co roku problemów z zapisami. – Lista pielgrzymów po otwarciu zapisów była gotowa w 50 minut. Wyrusza nas co roku nieco ponad 100 osób, mamy pewne ograniczenia, np. związane z noclegiem. Wśród braci i sióstr jest wiele małżeństw, a ślub na zakończenie tegorocznej pielgrzymki potwierdza, że wspólna pasja, to także wspólne życie – dodaje ks. Augustyn.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |