fot. PAP/Andrzej Grygiel

Prawie 400 tys. zachorowań i 14 ofiar śmiertelnych w dwa tygodnie. W Polsce szaleje również grypa

Cała uwaga mediów koncentruje się obecnie na koronawirusie. Rzeczywiście pandemia jest dla nas sporym zagrożeniem, co widać chociażby na przykładzie Włoch. Z powodu COVID-19 dochodzi tam do kilkuset zgonów dziennie.

Kraje europejskie różnie radzą sobie z pandemią. We Włoszech środki ostrożności wprowadzono zbyt późno i sytuacja szybko wymknęła się spod kontroli. W Polsce jak na razie udaje się nie powielić tego scenariusza. Dość szybko zapała decyzja o zamknięciu szkół i niektórych instytucji, a wielu pracodawców wprowadziło pracę zdalną. Skutek jest taki, że w naszym kraju zachorowań na koronawirusa nie ma aż tak wiele, co oczywiście nie oznacza, że ta liczba nie będzie rosła.

>>> Ochrona przed koronawirusem [INFORMACJE I ZALECENIA]

Trzeba jednak pamiętać, że oprócz koronawirusa szaleje również grypa. Tylko w pierwszej połowie marca zanotowano w Polsce 370 tys. przypadków grypy i jej podejrzeń – wynika z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny. Z powodu tej choroby zmarło w tym czasie 14 osób.

szpital

fot. pixabay.com

– Od 1 do 7 marca odnotowano 211 tys. 572 przypadki zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. Z powodu grypy lub jej podejrzenia wystawiono 1546 skierowań do szpitala. Siedem osób zmarło. Od 8 do 15 marca odnotowano 158 tys. 677 przypadków zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. W tym czasie, z powodu grypy lub jej podejrzenia wystawiono 1228 skierowań do szpitala. Siedem osób zmarło – podaje PAP.

>>> Czy na koronawirusa nie ma lekarstwa? Fakty i mity na temat COVID-19

Wirus z Wuhan nie jest więc jedynym zdrowotnym zagrożeniem, przed którym powinniśmy się chronić. Metody są zawsze podobne. Specjaliści przekonują, że dobrym sposobem zapobiegania infekcjom i powikłaniom powodowanym przez wirusy grypy są szczepienia. Niezwykle istotne, jak podkreślają eksperci, jest przestrzeganie zasad higieny, m.in. częste mycie rąk oraz kichanie i kasłanie w zgięcie łokciowe. W miejscach publicznych i w środkach transportu należy unikać niepotrzebnego dotykania powierzchni i elementów ich wyposażenia. Lekarze radzą, aby zadbać o kondycję fizyczną i właściwą dietę, co ma znaczący wpływ na odporność.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze