Protesty wybuchły w ostatnich tygodniach w wielu miastach Izraela, fot. EPA/ABIR SULTAN

Premier Izraela odkłada prace nad reformą sądownictwa. To z jej powodu trwają protesty

Premier Izraela Benjamin Netanjahu odroczy pracę nad projektem kontrowersyjnej ustawy o reformie sądownictwa do przyszłego miesiąca – poinformowała koalicyjna partia Żydowska Siła, którą cytuje agencja Reutera. Plan reformy wywołał masowe demonstracje i strajki w Izraelu.

Prace nad ustawą zostaną przesunięte na następną sesję izraelskiego parlamentu, aby „uchwalić reformę poprzez dialog” – napisano w partyjnym komunikacie. Kneset udaje się na przerwę w przyszłym tygodniu ze względu na święto Paschy. Rząd, na którego czele stoi Netanjahu, chce przeprowadzić reformy w wymiarze sprawiedliwości, które zakładają m.in. zwiększenie kontroli rządu nad procesem wyborów sędziów Sądu Najwyższego, a także możliwość uchylania orzeczeń tego sądu większością 61 głosów w 120-osobowym parlamencie.

Protesty w Tel Awiwie, fot. EPA/ABIR SULTAN

Szef izraelskiego rządu powiedział w czwartek, że odkłada na bok wszelkie inne sprawy i „zrobi wszystko, co trzeba”, aby rozwiązać konflikt między przeciwnikami reformy a rządem. Plany te powodują, że Izrael boryka się z największą od lat falą protestów.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze