
fot. PAP/EPA/JAVAD PARSA NORWAY OUT
Premier Kanady o wysłaniu wojsk na Ukrainę: nie wykluczam żadnej możliwości
Premier Kanady Justin Trudeau powiedział w niedzielę po szczycie w Londynie, że w kwestii wysłania na Ukrainę kanadyjskich wojsk nie wyklucza żadnej możliwości. Wszyscy mamy przed sobą ważną rolę do odegrania – zaznaczył.
Trudeau wziął udział w szczycie poświęconym Ukrainie i bezpieczeństwu, zorganizowanym w Londynie przez premiera Wielkiej Brytanii Keira Starmera. W spotkaniu uczestniczyli przywódcy kilkunastu krajów, w tym prezydent Ukrainy. Polskę reprezentował premier Donald Tusk.
„Koalicja chętnych”
Po zakończeniu rozmów premier Kanady – komentując przedstawiony przez premiera Starmera pomysł utworzenia „koalicji chętnych” do pomocy Ukrainie – przypomniał, że jego kraj „od ponad 10 lat znajduje się w gronie najważniejszych partnerów Ukrainy i nadal będzie odgrywał znaczącą rolę”.
„Będziemy wspierać Ukrainę tak, jak tego potrzebuje i tak długo, jak tego potrzebuje” – zaznaczył.

„Ukraina broni nie tylko swojego terytorium, ale też zasad i wartości, które stanowią fundament wszystkich państw demokratycznych” – podkreślił Trudeau.
Zapytany, czy Kanada wysłałaby na Ukrainę żołnierzy w ramach misji pokojowej, odpowiedział: „Rozważamy najlepsze sposoby na pomoc i nie wykluczamy żadnej możliwości”.
„Nie będziemy jednak wychodzić przed szereg i zastanawiać się nad tym, jak zachować pokój, którego jeszcze nie osiągnięto. Ale będziemy z Ukrainą i jesteśmy gotowi zrobić to, co będzie konieczne” – stwierdził premier.
Trudeau skomentował też konieczność zwiększania wydatków na obronność, przypominając, że „czas pokoju, jakim cieszyliśmy się po zimnej wojnie, dobiegł końca”.
„Musimy wydawać na obronę znacznie więcej i Kanada jest na dobrej drodze do przeznaczania 2 proc. PKB na ten cel” – przyznał.
Brytyjski premier na konferencji prasowej po szczycie powiedział, że uzgodniono na nim utworzenie „koalicji chętnych” państw, które w wypadku zawarcia rozejmu na Ukrainie będą bronić pokoju i gwarantować przestrzegania tej umowy. Jak dodał, chęć udziału w tym przedsięwzięciu zgłosił szereg obecnych na szczycie przywódców. Wielka Brytania jest gotowa wesprzeć te wysiłki, wysyłając na Ukrainę żołnierzy i samoloty – zapewnił.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |