Prezenty świąteczne inspirowane encykliką „Laudato si’”
Produkty wytwarzane przez lokalnych rzemieślników z Kalabrii znajdą się w paczkach świątecznych, które przygotowują wolontariusze ze stowarzyszenia Policoro we włoskiej diecezji Oppido Mamertina-Palmi. Inicjatywa ma na celu promowanie regionalnych manufaktur i pomoc przedsiębiorcom, którzy w czasie pandemii narażeni są na ryzyko utraty dochodów.
Część prezentów trafi do sprzedaży, a część zostanie przekazana rodzinom najbardziej potrzebującym.
>>>Włochy: powstaje szlak pielgrzymkowy „Laudato sì”
Produkty lokalne
Inicjatywa jest inspirowana encykliką Papieża Franciszka „Laudato si’”, w której Ojciec Święty zachęca do promowania produktów lokalnych, zwraca uwagę na wartość godnej pracy za słuszne wynagrodzenie i przeciwstawia się kulturze wyrzucania. „Zestaw ręcznie wykonanych produktów zapakowanych razem tworzy wspaniały prezent pod choinkę i jednocześnie jest wsparciem dla małych firm, które stwarzają godne i solidne miejsca pracy. Ten projekt jest konkretną odpowiedzią naszej diecezji na to, co proponuje papież w swojej encyklice” – wyjaśnia Adriana Raso, szefowa stowarzyszenia Policoro.
>>>Uruchomiono Mobilną Ambasadę „Laudato si’”
Ekologiczne produkty
W paczce znajdą się m.in. ekologiczne kosmetyki produkowane przez młodzież ze Spółdzielni „I.d.e.a.” (Intent on Entertaining and Aggregating). Jej celem jest zatrudnianie młodych ludzi z trudnych środowisk i dysfunkcyjnych rodzin, aby dać im lepszy start w dorosłe życie. Pomysł spółdzielni zrodził się w ośrodku dla trudnej młodzieży prowadzonym przez zgromadzenie Córek Niepokalanego Poczęcia w Luigi Monti di Polistena w Kalabrii. „Używamy cenionej oliwy z oliwek z Piana di Gioia Tauro. Produkujemy żele pod prysznic, kremy do ciała, szampony i mydła. Pomagamy młodzieży zrozumieć, jak ważna jest w życiu solidna praca, nie tylko jej rezultat, ale praca sama w sobie, by rozwijać się jako osoba” – powiedział przewodniczący spółdzielni brat Stefano Caria.
Wśród prezentów znajdą się także płócienne torby wyprodukowane przez Giovannę Arfuso, rzemieślniczkę pochodzącą z rodziny tkaczy, która chce przekazywać tę sztukę przyszłym pokoleniom. Miłość do tkanin odziedziczyła po babci, którą w dzieciństwie często widziała przy pracy. Giovanna postanowiła odrestaurować babcine krosna i powrócić do rodzinnej tradycji. „Chciałam w jakiś sposób odpowiedzieć na prośbę Franciszka, który zachęca do przeciwstawiania się kulturze wyrzucania, dlatego nie kupowałam nowych krosien, ale odnowiłam te, które zostały po babci” – wyjaśnia Afruso.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |