Prezes Polskiej Rady Ekumenicznej: ekumenizm będzie potrzebny, dopóki obowiązuje Ewangelia
Ekumenizm będzie potrzebny tak długo, jak długo obowiązuje Ewangelia – powiedział bp Andrzej Malicki, prezes Polskiej Rady Ekumenicznej z Kościoła ewangelicko-metodystycznego. Zaznaczył, że w zmaterializowanym świecie chrześcijanie powinni nieść ludziom nadzieję, którą daje Ewangelia.
Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan będzie przebiegał od 18 do 25 stycznia pod hasłem „Czy wierzysz w to?”. Słowa te nawiązują do dialogu Jezusa z Martą po śmierci jej brata Łazarza w Ewangelii św. Jana (J 11,17-27). „Ekumenizm tak długo będzie potrzebny, jak długo obowiązuje Ewangelia” – powiedział bp Andrzej Malicki, prezes Polskiej Rady Ekumenicznej z Kościoła ewangelicko-metodystycznego.
Zwrócił uwagę, że Chrystus w swojej „arcykapłańskiej modlitwie” w Ewangelii według Jana modlił się do Ojca o jedność tych, którzy będą w Niego wierzyć: „Aby wszyscy byli jedno, jak Ty, Ojcze, we mnie, a Ja w tobie, aby i oni w nas jedno byli, aby świat uwierzył, że Ty mnie posłałeś” – czytamy u ewangelisty. „Jedność rozumiem bardziej w kontekście duchowym zwłaszcza, jeśli chodzi o wspólną modlitwę” – powiedział prezes PRE. Przyznał, że o jedność instytucjonalną „może być bardzo trudno”.
>>> Abp Galbas: powinniśmy skupić się na tym, co nas łączy i na tym budować
Na pytanie, jak w kraju mocno spolaryzowanym – jakim jest Polska – budować jedność, powiedział, że to, co mogą zrobić chrześcijanie, „to poważnie potraktować słowa Ewangelii Jezusa Chrystusa i budować jedność począwszy od najmniejszych komórek takich jak małżeństwo i rodzina”. „Być może Kościół znowu musi się stać taką małą komórką, która będzie katalizatorem rozpalenia ludzkich serc” – ocenił. Podkreślił, że tym, co powinno łączyć wszystkich chrześcijan poza wiarą w Jezusa Chrystusa, to przede wszystkim „troska o to miejsce, w którym żyją, w którym Pan Bóg ich postawił”.
„Żyjemy w świecie bardzo zateizowanym i zmaterializowanym, w którym bardzo wielu ludzi straciło nadzieję i szukają pomocy u psychologów czy u psychiatrów. Uważam, że chrześcijanie, jako ludzie wierzący, powinniśmy zrobić wszystko, aby trafić do takich osób z dobrą nowiną, która zmienia ludzkie serce, która wnosi wewnętrzny pokój, inną perspektywę spojrzenia na codzienną egzystencję” – powiedział bp Malicki. Jak ocenił, „Kościół powinien być dla takich osób swego rodzaju pogotowiem ratunkowym”.
Tegoroczne obchody Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan nawiązują do 1700. rocznicy pierwszego chrześcijańskiego soboru ekumenicznego, który odbył się w Nicei, niedaleko Konstantynopola w 325 r. n.e. Jego owocem było obowiązujące do dziś „Wyznawane wiary”, czyli „Credo nicejsko-konstantynopolitańskie”.
„W dziejach Cesarstwa Rzymskiego było on przypieczętowaniem faktu zerwania z kultami panteonu rzymskich bóstw i zatwierdzeniem prawdy wiary chrześcijańskiej jako fundamentu jedności Imperium Rzymskiego. Wypracowane na soborze decyzje miały ostatecznie uspokoić konflikty na tle religijnym, które dotyczyły bardzo fundamentalnej prawdy wiary w Boga w Trójcy Jedynego. Do dziś niemal wszystkie kościoły chrześcijańskie bazują na decyzjach z IV wieku” – zwrócił uwagę bp Malicki.
Przyznał, że „po niemal XVI wiekach od tamtego wydarzenia, wydaje się, że żyjemy w świecie, który zaczyna powracać do kultu panteonu rzymskich bóstw”. „Wielu ludzi chce wierzyć w sztuczną inteligencję, w samowystarczalność, w humanizm bez chrześcijaństwa. Stąd jednym z najważniejszych zadań jakie stoi dziś przed chrześcijanami jest powrót do źródła, do postanowień pierwszego soboru powszechnego w Nicei, a więc do credo nicejsko-konstantynopolitańskiego” – wskazał duchowny.
>>> Kard. Koch: u początku ekumenizmu była modlitwa, trzeba do tego powrócić
Zdaniem bp Malickiego, okazją do odnowienia wiary jest tegoroczny Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. „W ciągu poszczególnych dni będziemy zastanawiać się: Czy wierzymy w to, co objawione jest w Piśmie Świętym? Czy wierzymy, że Bóg posłał na ziemię swojego Syna Jezusa Chrystusa? Czy wierzymy, że Chrystus wstąpił do nieba? Czyli czy wierzymy w Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego?” – powiedział.
Zwrócił uwagę, że centralne nabożeństwo ekumeniczne odbędzie się w tym roku, 23 stycznia w Kościele Świętej Trójcy, Ewangelickim Kościele Świętej Trójcy w Warszawie. W czasie nabożeństwa kazanie wygłosi nowy metropolita warszawski arcybiskup Adrian Galbas. Nabożeństwo odbędzie się dokładnie w 25 rocznicę podpisania przez sześć kościołów Polskiej Rady Ekumenicznej i Kościół rzymskokatolicki deklaracji uznającej chrzest. Dokumentu nie podpisał wówczas Kościół chrześcijan-baptystów.
Bp Malicki powiedział, że w znaczeniu teologicznym chrzest jest obmyciem z grzechu pierworodnego i włączeniem w rodzinę chrześcijańską. „Wbrew pewnej modzie, żeby odkładać chrzest dziecka do wieku dojrzałego zachęcamy, aby zostało ono ochrzczone po narodzeniu” – powiedział duchowny. Dodał, że w Kościele ewangelicko-metodystycznym nie ma np. przymusu, żeby rodzice chrzestni byli tego samego wyznania. „Zakładamy jednak, że są to ludzie świadomie wierzący, czyli praktykujący, bo zobowiązują się oni do przekazania i podtrzymywania wiary w młodym człowieku” – wyjaśnił.
Ofiary zbierane w trakcie nabożeństw ekumenicznych zostaną w tym roku przekazane na pomoc osobom, które ucierpiały wskutek powodzi na Dolnym Śląsku.
Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan jest organizowany co roku między 18 a 25 stycznia, czyli między dawnym świętem katedry św. Piotra a świętem nawrócenia św. Pawła. W niektórych diecezjach, czy miastach, czas wydarzeń ekumenicznych ograniczony jest do jednego nabożeństwa, w innych wydłuża się do kilku tygodni, a jeszcze inne wybierają z ośmiu nabożeństw jedno, któremu nadają charakter obchodów centralnych świętowanych najczęściej w niedzielę.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |