Prezydent podpisał nowelizację podnoszącą najniższe emerytury
Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych podnoszącą od 1 marca 2017 r. najniższej emerytury do 1 tys. złotych oraz zmianę zasad waloryzacji świadczeń – poinformowano w piątek na stronie internetowej prezydenta.
Zgodnie z nowelizacją najniższe emerytury, renty rodzinne i renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy zostaną podniesione z 880,45 zł do 1 tys. zł. Renty socjalne zostaną podniesione z 741,35 zł do 840 zł. Najniższe renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy wzrosną z 675,13 zł do 750 zł.
Ustawa zakłada, że wszystkie emerytury i renty (z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, wypłacane przez Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego oraz tzw. świadczenia mundurowe) zostaną podniesione o 0,73 proc.
Podwyższenie najniższej emerytury do 1 tys. zł oznacza, że najniższa emerytura w 2017 r. będzie stanowić 50 proc. minimalnego wynagrodzenia. W wyniku tej operacji zostaną podwyższone świadczenia dla ok. 800 tys. emerytów i rencistów z FUS, 285 tys. osób pobierających renty socjalne (wszyscy) oraz dla ok. 350 tys. osób pobierających emerytury i renty z KRUS.
Ustawa wprowadza też mechanizm waloryzacji świadczeń z KRUS. Emerytury osób, które nabyły prawo do najniższego gwarantowanego świadczenia, zostaną podniesione o co najmniej 10 zł, a renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy – o 7,50 zł.
Według autorów projektu, który powstał w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w tej sytuacji świadczenia wypłacane poniżej 1369,86 zł miesięcznie zostaną podwyższone w większym stopniu, niż gdyby przeprowadzono waloryzację według obecnie funkcjonujących zasad. Na tak określonych zasadach z waloryzacji skorzysta ok. 2,1 mln świadczeniobiorców FUS oraz prawie wszyscy świadczeniobiorcy KRUS (ok. 1,1 mln osób).
Fot. PAP/Jacek Turczyk
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |