fot. Karim Ben Van / unsplash

Prezydium Komitetu Katolików Niemieckich jedzie na rozmowy do Watykanu

Prezydium Centralnego Komitetu Katolików Niemieckich (ZdK) udaje się 2 września na rozmowy w Watykanie. W skład czteroosobowej delegacji wchodzą: przewodnicząca ZdK Irme Stetter-Karp, sekretarz generalny Marc Frings oraz dwoje wiceprzewodniczących: Claudia Nothelle i Thomas Söding. Trzydniowa wizyta przebiega pod hasłem: „Zrozumieć Rzym i być przez Rzym zrozumianym”. 

Według ZdK, poruszone zostaną kwestie globalne, takie jak ochrona klimatu i wyżywienie świata, a także obecna rola Kościoła w Niemczech. „Chcemy wzmocnić nasze kontakty w Watykanie, ale także nawiązać nowe” – wyjaśnił Frings. Ważnymi tematami rozmów będą ponadto Synod Biskupów na temat synodalności, zmiany w Kościele na całym świecie, przyszłość Kościoła synodalnego i dialog z judaizmem. „Ważne dla nas jest także poznanie stanu debaty na temat skandalu nadużyć seksualnych w Kościele” – powiedział.

 W programie są rozmowy m. in. z sekretarzem watykańskiej Dykasterii Nauki Wiary, arcybiskupem Johnem Josephem Kennedym, z jezuitą i ekspertem ds. przeciwdziałania wykorzystywaniu seksualnemu ks. Hansem Zollnerem SJ, a także z ambasadorami Niemiec we Włoszech Hansem-Dieterem Lucasem i przy Stolicy Apostolskiej, Bernhardem Kotschem. Nie będzie audiencji u papieża Franciszka, gdyż tego samego dnia papież udaje się w podróż do Azji i Oceanii. 

>>> Niemcy: kolejne kroki w debacie na temat reform w Kościele

Jest to pierwsza oficjalna wizyta w Watykanie Irme Stetter-Karp wybranej w listopadzie 2021 roku przewodniczącą ZdK i pierwsza kierownictwa ZdK w Watykanie po pięciu zgromadzeniach generalnych procesu reform „drogi synodalnej” Kościoła katolickiego w Niemczech (2020-2023), których wyniki są traktowane w Rzymie z dużym sceptycyzmem, skomentował szef rzymskiego biura agencji niemieckojęzycznych w Rzymie.   

Stetter-Karp przebywała ostatnio w Rzymie w czasie pierwszej sesji Synodu Biskupów w październiku 2023 r., nie odbywały się wówczas żadne oficjalne spotkania z przedstawicielami Watykanu. Jej poprzednik Thomas Sternberg udał się do Rzymu w maju 2016 r., w pierwszym roku urzędowania. Rozmawiał z kilkoma ważnymi wówczas w Kurii niemieckimi kardynałami i biskupami, takimi jak Gerhard Ludwig Müller, Walter Kasper i Josef Clemens. Spotkał się także krótko z papieżem Franciszkiem.

Obecnie w czołowych urzędach Watykanu nie ma prawie żadnych Niemców. Ponadto papież Franciszek uda się 2 września do Azji i Oceanii, a wraz z nim będą podróżować także ważni szefowie z Kurii Rzymskiej. 

>>> Niemcy: 90-latek zamknięty w nocy w kościele, wezwał pomoc uruchamiając dzwony

Niemieccy katolicy świeccy będą nadal prowadzić dyskusje w kilku ważnych dykasteriach Watykanu, m.in. ds. ewangelizacji oraz nauki wiary. Planowane jest także spotkanie w Dykasterii ds. Tekstów Prawnych. Podczas  wszystkich rozmów kierownictwo ZdK będzie miało możliwość przedstawienia idei reformy „drogi synodalnej”. 

„Można się spodziewać, że część z tych idei zostanie odebrana w Rzymie niezwykle krytycznie, uważa korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA. W oficjalnych listach Watykan wskazywał, że zaplanowane przez Niemców gremium, w którym świeccy i biskupi mieliby na równych zasadach decydować o podstawowych kwestiach Kościoła, byłoby sprzeczne z nauką katolicką i prawem kanonicznym. Ostatnio na spotkaniu z czterema biskupami niemieckimi w Rzymie w czerwcu, czołowi kardynałowie Kurii utrzymywali, że nazwa „Rady Synodalnej” jest niedopuszczalna i podkreślali, że taki organ nie stoi ponad Konferencją Episkopatu ani nie ma z nią równego statusu.

Jednakże utworzenie gremium, w którym świeccy katolicy, reprezentowani przez ZdK, mieliby równe prawa do dyskusji i podejmowania decyzji, jest nadal jednym z głównych postulatów niemieckiej „drogi synodalnej”. To wspólne zgromadzenie niemieckich biskupów, świeckich, księży i osób zakonnych znaczną większością głosów opowiedziało się za utworzeniem takiej nowej instytucji zarządzającej. Uzasadnieniem było wówczas to, że jedynie rzeczywisty rozdział władzy między duchowieństwem a świeckimi mógłby skutecznie zapobiec nadużyciom władzy duchownych, a tym samym także wykorzystywaniu seksualnemu w Kościele.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze