Fot. Justyna Nowicka/misyjne.pl

Procesja Bożego Ciała. Dlaczego idę za Eucharystią? [+GALERIA]

Procesja Bożego Ciała to nie tylko tradycja czy emocjonujące wydarzenie, chociaż jedno i drugie jest obecne. To także okazja do zatrzymania wzroku, także „wzroku duszy” na centrum naszego chrześcijańskiego życia. To zatrzymanie pozwala sobie zadać pytanie – po co idę w procesji i głębiej po co idę za Chrystusem na co dzień?

Boże Ciało to Jezus Chrystus w kawałku Chleba, niesiony w monstrancji. Ale… kiedy patrzymy jak zbliża się cała procesja, to można uświadomić sobie coś jeszcze. Wszyscy jesteśmy Bożym Ciałem, kiedy przyjmujemy Komunię, kiedy razem podążamy za Chrystusem, kiedy wpatrujemy się w Niego.

Kiedy Eucharystia jest w centrum życia wierzącego wówczas Chrystus dokonuje w nas wewnętrznej przemiany. Osoba wszczepiona w Chrystusa niesie pokój, pojednanie, życzliwość, dobro, nie sprawia, że inni chorują na duszy (ale też na ciele) z powodu jej nienawiści i egoizmu. Jej postawa niesie uzdrowienie.

Zwłaszcza tam, gdzie Chrystus obecny w każdym drugim człowieku, wydaje się jakby bardziej ukryty pod tym. Wewnętrzna przemiana tych, którzy żyją Eucharystią polega także na tym, że potrafią patrzeć głębiej niż tylko na pozory. Potrafią dostrzec Jezusa umęczonego i ukrzyżowanego, odartego z szat, niesłusznie oskarżonego czy nierozumianego w twarzy drugiego człowieka. I chcą trwać także przy tym Chrystusie. Potrafią powiedzieć w sercu do drugiej osoby: „ty jesteś dziś dla mnie Bożym Ciałem, takiego Ciebie przyjmuję”. Nie odwracają wzroku, ale idą za Nim w ten sposób obecnym, by ich przemieniał także tą obecnością.

>>> Skąd wzięła się uroczystość Bożego Ciała? Dlaczego procesja w tym dniu prowadzi do 4 ołtarzy? [ROZMOWA]

Fot. Justyna Nowicka/misyjne.pl

Dzięki Eucharystii nikt nie jest sam

Kościół od samych początków wierzy, że w Najświętszym Sakramencie obecny jest w sposób prawdziwy Jezus Chrystus. Dlatego Eucharystia jest centrum życia Kościoła. – Eucharystia zajmuje centralne miejsce, jest ona sercem Kościoła i świata. Doświadczamy tego szczególnie w dzień Bożego Ciała, gdy zapatrzeni w Najświętszy Sakrament idziemy ulicami naszych miast i osiedli, przemierzając drogę pomiędzy czterema ołtarzami – mówił podczas procesji Bożego Ciała w Poznaniu, abp Stanisław Gądecki.

Eucharystia włącza także we wspólnotę Kościoła. – Jezus dzięki swym słowom i uczynkom stworzył mesjańską wspólnotę – komunię – uczniów, którzy doświadczyli przybliżenia się królestwa Bożego w osobie Jezusa. Podobnie jak w czasie życia ziemskiego Jezusa, tak i po zmartwychwstaniu żaden z ochrzczonych nie jest sam. Wszyscy dzięki licznym więzom, a przede wszystkim dzięki Eucharystii stanowią jedno z Chrystusem i z sobą nawzajem – mówił metropolita poznański. 

Mówił także o tym, że wewnętrznej dyspozycji do głębszego przezywania Eucharystii sprzyja „skupienie i cisza, przynajmniej przez chwilę przed rozpoczęciem liturgii, post i jeśli to potrzebne spowiedź sakramentalna”.

Abp Gądecki przypomniał też postać sługi Bożego ks. Stanisława Streicha (1902-1938), „wiernego ucznia Eucharystii”, budowniczego kościoła pw. św. Jana Bosko w Luboniu k. Poznania, który został zastrzelony przez fanatycznego komunistę Wawrzyńca Nowaka w świątyni, podczas sprawowania Mszy św. dla dzieci dnia 27 lutego 1938 roku.

Fot. Justyna Nowicka/misyjne.pl

Dlaczego idę za Eucharystią?

Mówiąc najprościej idziemy za Eucharystią, by stać się jak On – Jezus ukryty w codzienności, kruchy, którego każdy może połamać. Ale w tej kruchości jest pewien paradoks. Chrystus połamany, kryty przemienił i nadal przemienia miliardy ludzkich serc. Sprawia, że ludzie odnajdują sens i często w zupełnie nie spektakularny, ale skuteczny sposób przemieniają swoje rodziny, swoje miejsca prace i swoje otoczenie, w którym żyją.

Galeria (72 zdjęć)
Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze