Fot. pixabay

Procesja Światła: wyjątkowy sposób na oddanie czci Niepokalanej

W dzień Niepokalanego Poczęcia Maryi odbywają się procesje ku Jej czci. Od kilkunastu lat jedna z nich ma miejsce w Poznaniu. Dlaczego jej głównym motywem jest światło?  

Uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP często wypada w środku tygodnia, w dzień powszedni. Nie jest to dzień wolny od pracy, a od kilkunastu lat nie niesie też ze sobą obowiązku uczestnictwa w mszy świętej. Może dlatego tak rzadko dostrzegamy w tej uroczystości coś bardzo niezwykłego. Symbol światła pomaga nam skierować wzrok na bardzo ważny wymiar życia Maryi.   

Nie zwątpiła nigdy 

Tajemnica Niepokalanego Poczęcia Maryi wskazuje nam na wyjątkowość Matki Bożej – jedynej w swoim rodzaju – tej, którą sam Bóg wybrał spośród wszystkich kobiet świata na Matkę swojego Syna. Ona już przed swoim narodzeniem, na samym początku istnienia, została zachowana od grzechu pierworodnego i wszelkiego zła, które osłabia naszą ludzką kondycję. Od niemal dwóch tysięcy lat Kościół nie przestaje zachwycać się postacią Maryi i Jej rolą w dziele zbawienia. Wśród wielu pięknych określeń Matki Bożej teologia chrześcijańska mówi o niej jako o tej, która „nie zwątpiła nigdy”, a w czasie niepewności i bólu po śmierci Jezusa, aż do Jego ukazania się apostołom, „niosła cały Kościół”. Dla każdego z nas Maryja jest prawdziwą i doskonałą Matką, która zawsze, w każdej życiowej sytuacji jest gotowa zanieść nasze prośby do Boga. 

>>> Dziś Niepokalane Poczęcie Najświętszej Maryi Panny. Co to znaczy?

fot. cathopic

Niepokalane odbicie Boskiego światła 

Maryję śmiało można określać jako Bohaterkę najważniejszej misji w dziejach świata. Jej pierwszymi etapami było poczęcie, narodzenie i wychowanie Jezusa, który odkupił ludzkość. Czas Adwentu koncentruje nas wokół tego, co Maryja przeżywała od momentu zwiastowania w Nazarecie, aż do narodzenia w Betlejem. Pod jej sercem rozwijało się życie Chrystusa. Stała się pierwszym w historii tabernakulum. W przemówieniu przygotowanym na uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP w 2008 r., papież Benedykt XVI powiedział: „widzimy w Niej »uśmiech Boga«, niepokalane odbicie Boskiego światła”. Maryja jako niosąca Światłość, która oświeca ją samą, staje się dla nas łatwo dostrzegalnym znakiem. Być może takie spojrzenie na Nią to szansa, by zatrzymać się choć na chwilę w skupieniu, w środku tygodnia, wśród przedświątecznego szaleństwa. By na nowo zachwycić się Maryją, odkryć Jej pełną światła drogę i prawdziwy sens Bożego Narodzenia. 

>>> Niepokalane Poczęcie Maryi i wizje świętej Katarzyny Laboure

Jasność wśród ciemności 

W niektórych miastach w Polsce i na świecie w dzień Niepokalanego Poczęcia Maryi odbywają się procesje ku Jej czci. Od kilkunastu lat jedna z nich ma miejsce w Poznaniu. To wydarzenie pełne głębokiej zadumy i niezwykłych symboli. Bezpośrednio nawiązuje do tradycji rzymskiej, bowiem od kilkudziesięciu lat, każdego 8 dnia grudnia papież udaje się na plac Hiszpański i składa przed znajdującą się tam figurą Matki Bożej wiązankę kwiatów. O poznańskiej procesji opowiedział w rozmowie z naszym portalem ks. Ireneusz Szwarc, proboszcz parafii archikatedralnej pw. św. Apostołów Piotra i Pawła.  

– To wydarzenie, które dzieje się akurat pośrodku Adwentu. Jego kulminacją jest przejście z kościoła pw. św. Małgorzaty na poznańskiej Śródce do kościoła in Summo znajdującego się na Ostrowie, gdzie przy pomocy strażaków arcybiskup Stanisław Gądecki składa pod figurą Maryi kwiaty. Uczestniczą w tej procesji kapłani, siostry zakonne i bracia, klerycy i wielu wiernych. Podobne procesje odbywają się w innych miastach, jedna z nich ma miejsce choćby w Częstochowie – zwraca uwagę ksiądz proboszcz. 

Duchowny sygnalizuje symbolikę światła, które można nazwać motywem przewodnim procesji. 

– Od Maryi bije niezwykłe Światło. Już niedługo powitamy Je na świecie. Przez symbol niesionych przez nas w czasie procesji świec, lampionów i pochodni chcemy oddać Jej cześć. Nie wahała się przyjąć Światła pod swoje serce. Dzisiaj, kiedy ciemność zagubienia, zwątpienia, grzechu i niepewnego jutra dotyka nas szczególnie mocno, Maryja pokazuje nam drogę jasności, na której zawsze towarzyszą nam ona i jej Syn – mówi ks. Szwarc.  

Światło przez most 

Proboszcz poznańskiej archikatedry wskazuje również na symbol mocno związany z samym Poznaniem, który nadaje tutejszej procesji światła szczególnego charakteru.  

– Czternaście lat temu ukończono budowę mostu, który stał się dodatkowym połączeniem wyspy, na której znajduje się katedra z częścią Poznania zwaną Śródką. Otrzymał imię pierwszego biskupa poznańskiego, Jordana. Przechodząc w naszej procesji przez ten właśnie most uświadamiamy sobie, że to symbol przekraczania przeszkód i słabości, ale także łączenia i pojednania. Trudno nie zauważyć, jak bardzo tego potrzebujemy – tłumaczy duchowny. 

Procesja odbywa się po zapadnięciu zmroku. Całą jej trasę wypełniają setki świetlnych punktów. Ksiądz Szwarc uważa, że to znak publicznego wyznania wiary, a cel drogi prowadzącej przez most również ma swoje głębokie znaczenie.  

– Procesja kończy się przy kościele in Summo. Być może to najstarsza świątynia na ziemiach polskich. Niektórzy uważają, że to właśnie tutaj mógł odbyć się chrzest Polski. Wiemy, że poświęcono ją Maryi. Podchodząc pod mury tego kościoła przypominamy sobie znaczenie chrztu w naszym własnym życiu. Uświadamiamy sobie, że dotykamy historii, której jesteśmy częścią. To wezwanie do odpowiedzialności za naszą wiarę i jej przekazywanie – zaznacza kapłan.  

Uczcić Niepokalaną 

Żyjemy w społeczeństwie, które laicyzuje się na niespotykaną dotąd skalę. Dobrze, że wydarzenia takie jak poznańska Procesja Światła w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP mogą być świadectwem wartości, które wyznajemy i przywiązania do wiary, z której wyznawania jesteśmy dumni.    

– Przejdziemy tę drogę z modlitwą, śpiewem i światłem – by uczcić Matkę Bożą Niepokalaną Maryję – do której nawiedzenia się przygotowujemy – zapowiada ks. Szwarc. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze