ludzie, miasto

fot. unsplash

Prof. Piotr Gutowski: chrześcijańskie spojrzenie na kryzysy trapiące ludzkość, powinno polegać na dialogu

– Chrześcijańskie spojrzenie na kryzysy, które trapią dziś ludzkość, powinno polegać na zachęcaniu do dialogu, który charakteryzuje się nie tylko zimną racjonalnością, ale także szacunkiem, życzliwością i chęcią wysłuchania drugiej strony – podkreślił prof. Piotr Gutowski.

Filozof związany z Katedrą Historii Filozofii Nowożytnej i Współczesnej KUL, wystosował nagranie wideo zaprezentowane podczas konferencji przed Kongresem Kultury Chrześcijańskiej w Lublinie. Kongres odbędzie się w dniach 16-20 października, pod hasłem „Przywracać nadzieję. Kultura chrześcijańska wobec kryzysów świata”.

Prof. Piotr Gutowski w swojej wypowiedzi rozważał znaczenie tytułowej nadziei. Podkreślił, że można ją określić jako pewną postawę człowieka, odnoszącą się do przyszłości. W jego opinii postawa ta składa się z pragnienia rezultatu korzystnego dla danej osoby oraz jej bliskich, państwa, czy całej ludzkości. Drugim jej elementem jest przekonanie lub wiara w możliwość realizacji takiego życzenia. 

– Na przykład: mamy nadzieję że wojna w Ukrainie zakończy się pomyślnie i sprawiedliwe dla tego państwa. Takie myślenie ujawnia pewne pragnienie dotyczące przyszłości i nasze przekonanie o możliwość realizacji tego, co jest treścią tego pragnienia – wyjaśnił.

Istotnym składnikiem nadziei, według profesora, jest jej powiązanie z działaniem, które stanowi motywację do podejmowania wysiłków, zmierzających do realizacji danego celu. – Mogę mieć nadzieję, że wygram w Totolotka, ale prawdziwa nadzieja pojawia się wówczas, gdy kupię los. Wcześniej było to jedynie niczym nieugruntowane marzenie – tłumaczył.

Prof. Gutowski podkreślił, że postawa nadziei jest dla człowieka ważna i zazwyczaj pozytywna, musi jednak spełniać dwa dodatkowe warunki. Jednym z nich jest jej racjonalność oraz moralność, która prowadzi do refleksji nad tym co jest moralnie dobre. Filozof zaakcentował, że kultura chrześcijańska jest osadzona na „moralności bogatszej i bardziej radykalnej, w której podstawowym impulsem jest miłość”, co wyraża się najpełniej w trosce o najsłabszych, skrzywdzonych oraz nakazie miłowania nieprzyjaciół.

>>> W XXI wieku nie mamy innej drogi na odnowienie Kościoła niż droga kontemplacyjna [ROZMOWA]

Fot. pixabay

– Wydaje się, że chrześcijańskie spojrzenie na kryzysy, które terapią dziś ludzkość i dzielą ją na zwalczające się obozy, powinno polegać na zachęcaniu do dialogu, który charakteryzuje się nie tylko zimną racjonalnością, ale także szacunkiem, życzliwością i chęcią wysłuchania drugiej strony. Uczestnicy takiego dialogu powinni dopuszczać możliwość modyfikacji własnego stanowiska, a tam gdzie to konieczne, poszukiwać możliwości zawarcia kompromisu – ocenił profesor.

Wyraził przekonanie, że Kongres Kultury Chrześcijańskiej został powołany przez abp. Józefa Życińskiego, by szerzyć tę kulturę dialogu z osobami o odmiennych poglądach, z nadzieją na znalezienie wspólnego języka i wniosków.

Filozof zauważył, że w dzisiejszym świecie brakuje takiej postawy. – W świecie znanych nam wszystkim zdarzeń wewnątrz Kościoła: afer pedofilskich wśród kleru, ale i tego co dzieje się poza Kościołem, zwłaszcza postępującej sekularyzacji w społeczeństwach Zachodnich, coraz mniej ludzi chce nas słuchać – zauważył.

Dodał, że Kościół niekiedy powinien pełnić rolę „hamulca przed rozbiciem się” w pędzącym świecie pełnym zmian, jednak ten hamulec również musi być dostosowany do pojazdu, którego jest częścią.

– Nie można stać na autostradzie i wołać jak do konia „prrr…”, nie zważając na to że pojazdy, prowadzone są przez konie mechaniczne, a nie te żywe. Mam wrażenie, że Kościół w Polsce pod wieloma względami tak właśnie się zachowuje – podsumował. Na zakończenie profesor wyraził nadzieję, że dyskusje toczące się podczas Kongresu Kultury Chrześcijańskiej będą toczyły się wokół poruszonych w jego prelekcji wątków i będą stanowiły okazję do prowadzenia dialogu z kulturą współczesną.

VII Kongres Kultury Chrześcijańskiej odbędzie się od 16 do 20 października br. w Lublinie, w gmachu KUL pod hasłem: „Przywracać nadzieję. Kultura chrześcijańska wobec kryzysów świata”. Lubelskie Kongresy, zainicjowane przez abp. Józefa Życińskiego w 2000 r. są międzynarodowymi spotkaniami ludzi Kościoła, intelektualistów i ludzi kultury, wpisującymi się w twórczy dialog Kościoła ze światem współczesnym. Kongresowi towarzyszyć będzie wręczenie doktoratu honoris causa KUL.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze