Prymas: miejmy Jezusa nie tylko w głowie i sercu, ale i w rękach
W tym roku ze względu na pandemię obecność wszystkich sióstr, ojców i braci zakonnych w katedrze gnieźnieńskiej nie była możliwa stąd zaproszono tylko reprezentantów, pozostałych zaś metropolita gnieźnieński zachęcał, by uczestniczyli w mszy św. w swoich wspólnotach parafialnych, prosząc jednocześnie diecezjan o modlitwę za nich i o nowe powołania do życia zakonnego. Są one bowiem – jak mówił w katedrze – darem nie tylko dla tych wybranych, ale dla całego Kościoła.
– Wszędzie, gdzie jesteście, we wspólnotach parafialnych, w których na co dzień żyjecie, poprzez różne zaangażowania i dzieła, zwłaszcza dla tych najsłabszych i najbiedniejszych, gdzie z takim poświęceniem bliźnim służycie, w dzielonych wraz z nami lękach i obawach, niejednokrotnie również w doświadczeniach choroby czy cierpienia, w niepewnościach ludzkich i ekonomicznych, które niesie ze sobą czas pandemii, w tym wszystkim, czym dziś konkretnie żyjemy, wy jesteście z nami – przyznał abp Polak. Prymas powtórzył też za papieżem Franciszkiem, że „nikt z nas nie ocali się sam i nikt nie zbawi się sam”. – Zbawi nas Jezus Chrystus. On nas ocali. On bowiem, przez swoją mękę, śmierć i zmartwychwstanie przynosi nam życie – przypomniał prymas, podkreślając, że dobrze jest „trzymać Go nie tylko w sercu i głowie, ale i w rękach, jak Symeon, mieć Go blisko we wszystkim, co robimy”.
To antidotum i to zarówno na jakiś wyizolowany mistycyzm, jak i na gorączkowy aktywizm. Prawdziwe spotkanie z Panem poprawia bowiem zarówno tych pobożnych sentymentalistów, jak i tych wciąż rozgorączkowanych ludzi czynu. Koryguje ludzi rozczarowanych i wybija z uśpienia i letargu przytłoczonych różnymi problemami, a także tych zagubionych wśród rozmaitych głosów tego świata, często tak przeciwnych i przeciwstawnych. Uczy utrzymywać zasadniczy kierunek w życiu i nadaje mu smak. (prymas Polski)
Abp Polak wskazał też na św. Józefa jako tego, który w swojej służbie Jezusowi „nie był człowiekiem biernie zrezygnowanym, ale mężnie zaangażowanym”. – Wpatrując się dziś, w tym szczególnym roku poświęconym św. Józefowi, w jego życie i w jego powołanie, od Józefa musimy nauczyć się i my tej samej troski i odpowiedzialności; kochać Dziecię i Jego Matkę; kochać sakramenty i miłosierdzie; kochać Kościół i ubogich – mówił na koniec prymas Polski.
W archidiecezji gnieźnieńskiej istnieje obecnie 35 domów zakonnych – 25 żeńskich i 10 męskich. Mieszka w nich i w różnych miejscach posługuje ok. 180 zakonnic, blisko 40 księży zakonnych i 6 braci zakonnych. W Gnieźnie znajduje się też klasztor sióstr karmelitanek bosych.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |