Prymas Polski: daj to niewiele co masz, a nic nie będzie stracone

„Wiemy, że nie naprawimy wszystkich bolączek i niedostatków. Wiemy, że nie wszystkim zdołamy pomóc. Wiemy, że nadal będą ludzie chorzy i cierpiący. Jezus mówi nam jednak: odwagi! Daj to niewiele, co masz. Nie bój się, nic nie będzie stracone, bo jeśli się dzielisz, twoim czasem, uwagą, wysiłkiem, wiedzą, troską, cierpliwością, wrażliwością, miłością, Bóg to pomnaża” – mówił 11 lutego w Inowrocławiu abp Wojciech Polak. W obchodzony we wspomnienie Matki Bożej z Lourdes 31. Światowy Dzień Chorego metropolita gnieźnieński spotkał się z pacjentami i pracownikami szpitala w Inowrocławiu, gdzie przed południem celebrował Mszę świętą.

W homilii, nawiązując do czytanej tego dnia Ewangelii o nakarmieniu tłumów przyznał, że i my – jak wówczas na pustkowiu uczniowie – stajemy często bezradni i przytłoczeni tym, co nas spotyka. Bo, jak napisał w tegorocznym orędziu na Dzień Chorego papież Franciszek, choć choroba jest częścią naszego ludzkiego doświadczenia, to jednak gdy przychodzi, nie jest łatwo się z nią zmierzyć i nie jest łatwo towarzyszyć komuś, kto cierpi.

„Pierwszą podpowiedź, jaką daje nam dzisiejsza Ewangelia i ten dzień, który co roku przeżywamy, jest wskazanie, że nie można w tych doświadczeniach zostać samemu, nie można ich przeżywać w izolacji i opuszczeniu” – mówił Prymas podkreślając, że cierpienie i choroba domagają się troski, współczucia, bliskości i czułości. Domagają się podążania razem.

>>> Prymas Polski o potrzebie bliskości i czułości wobec osób chorych i starych

„Aby jednak tak uczynić – kontynuował za papieżem Franciszkiem – musimy nauczyć się dostrzegać w bólu naszych sióstr i braci swoisty znak, który mówi nam, że ten chory i cierpiący człowiek ma pierwszeństwo”.

Prymas zwrócił również uwagę, że Jezus nie wyręczał uczniów w działaniu, ale działał wraz z nimi. W ewangelicznych opisach nakarmienia tłumów – tłumaczył – nie ma czasownika rozmnażać, jest natomiast łamać, dawać, rozdzielać, a więc dzielić się.

„Do tego właśnie Jezus potrzebuje swoich uczniów” – podkreślił abp Polak.

„Potrzebuje ich, aby to, co wychodzi z Jego rąk, przekazywali siostrom i braciom. Nie jest to magia ani bałwochwalstwo, ale szkoła miłości, w której Jezus uczy nas, byśmy potrafili się zatrzymać, zbliżyć, pomóc i podnieść drugich, dzielić się tym, co od Niego mamy” – wskazał zachęcając, by wytrwać w tej postawie mimo świadomości, że nie zaradzimy wszystkim bolączkom świata i nie pomożemy wszystkim chorym i potrzebującym.

„Jezus mówi nam dziś: odwagi! Daj to niewiele, co masz. Nie bój się, nic nie będzie stracone, bo jeśli się dzielisz, twoim czasem, uwagą, wysiłkiem, wiedzą, troską, cierpliwością, wrażliwością, miłością, Bóg to pomnaża” – mówił abp Polak.

Dzisiejszy dzień – mówił – wzywa nie tylko do bliskości z chorymi, ale także do uwrażliwiania nas wszystkich, także instytucji służby zdrowia i społeczeństwa na owo Franciszkowe podążanie razem. Bo wszyscy jesteśmy w drodze. Wszyscy sobie nawzajem potrzebni.

>>> Prymas Irlandii w Pradze: nie zapominajmy o roli biskupa w Kościele

Po Mszy św. Prymas Polski odwiedził chorych na oddziale paliatywnym, a następnie małych pacjentów na oddziale dziecięcym. Spotkał się też z pracownikami szpitala. Na koniec w szpitalnej kaplicy udzielił sakramentu namaszczenia chorych osobom, które wyraziły gotowość jego przyjęcia. W szpitalu abp. Wojciechowi Polakowi towarzyszyli dziekan inowrocławski ks. kan. Paweł Kowalski i kapelan szpitala ks. Paweł Bucki.

W ramach tegorocznych obchodów Światowego Dnia Chorego Prymas Polski będzie celebrował 18 lutego w szpitalu w Wągrowcu Mszę św. z poświęceniem szpitalnej kaplicy i wprowadzeniem relikwii bł. Hanny Chrzanowskiej oraz 21 lutego poświęci kaplicę w nowym budynku szpitala w Gnieźnie.

Zobacz także