abp Wojciech Polak, fot. PAP/Marek Zakrzewski

Prymas Polski modlił się wraz z księżmi o wierność i świętość duchownych

Prymas Polski abp Wojciech Polak modlił się wraz z kapłanami z archidiecezji gnieźnieńskiej o wierność powołaniu i świętość duchownych. Msza św. sprawowana 5 października w Płonkowie była okazją do wspomnienia bł. Mariana Skrzypczaka w 85. rocznicę jego męczeńskiej śmierci na początku II wojny światowej.

W 1939 roku ks. Skrzypczak miał niespełna 30 lat. Kilka miesięcy wcześniej dostał dekret mianujący go administratorem parafii w Glinnie Wielkim, które sąsiadowało z Płonkowem, gdzie od 1936 roku był wikariuszem. Nie zdążył się w pełni przenieść, gdy wybuchła wojna. 5 października 1939 roku, w dniu swojej śmierci, znajdował się na plebanii w Płonkowie. Wieczorem do budynku wdarła się grupa młodych Niemców z Hitlerjugend. Zepchnęli niestawiającego oporu księdza ze schodów, pobili i zranili, a potem kazali uciekać w stronę wsi. Kule dosięgły go przy drzwiach do zakrystii. Umierając prosił: „Jezus zlituj się… Przebacz im…”.

„Umierał w ten sposób człowiek, któremu Bóg dał dosłowny udział w swoich cierpieniach. Umierał jeden spośród tych stu trzydziestu ośmiu kapłanów świętowojciechowej archidiecezji gnieźnieńskiej, których pochłonęło śmiertelne wojenne żniwo, zrodzone z nienawiści i pogardy dla człowieka, owoc zbrodniczego systemu nazistowskiego. Obchodząc w tym roku osiemdziesiątą piątą rocznicę tych tragicznych wydarzeń nie możemy zapomnieć o ich męczeńskiej śmierci, a zwłaszcza o ich świadectwie wiary, miłości i kapłańskiej służby. Można jeszcze raz za papieżem Franciszkiem powtórzyć, że w ich wypadku wiara była tym darem, który dotknął całego ich życia i je na wskroś przeniknął aż do końca, i przyniósł owoce, wypełnione pasterską służbą oddaną Bogu, ludziom i przypieczętowane własną krwią” – mówił w homilii abp Wojciech Polak.

Prymas podkreślił również, że świadectwo i ofiara błogosławionych kapłanów męczenników, a wśród nich bł. ks. Mariana Skrzypczaka, wzywają do „wierności i odwagi w podejmowaniu swojego powołania”. 

„Święci ukazują nam drogę. Przypominają, że w świecie, w którym jest i to, co Boże i to, co ludzkie, w którym jest Boży sposób patrzenia na rzeczywistość, ale jest też ten czysto ludzki sposób patrzenia, powinno w nas przeważyć to, co Boże, a nie to, co ludzkie. Co bowiem Bóg złączył, co uczynił i co wziął w swoje Boskie dłonie, tego człowiek nie ma prawa zniszczyć, rozdzielić, potraktować po prostu po swojemu” – przypomniał Prymas dodając, że tym właśnie jest prawdziwa wolność – wyborem życia dla innych, a nie możliwością dokonywania dowolnego wyboru.

Katedra gnieźnieńska, fot. Diego Delso, CC BY-SA 4.0, commons.wikimedia

„Życia w takiej właśnie wolności wymaga się od nas, abyśmy nie ograniczali się tylko do zachowania czy zarządzania dziedzictwem z przeszłości, ale byli zawsze pasterzami rozmiłowanymi w Jezusie Chrystusie i czujnymi, aby zrozumieć – często ukryte – pytania Ewangelii i iść ze świętym ludem Bożym, trochę z przodu, trochę w środku i trochę z tyłu” – powtórzył za papieżem Franciszkiem abp Polak podkreślając na koniec, że bardzo dziś potrzeba świętych kapłanów, ale i świętych małżonków. „Trzeba, abyśmy byli wierni temu, co Bogu i ludziom przyrzekaliśmy” – mówił metropolita gnieźnieński.

Wraz z Prymasem Polski i kapłanami w Płonkowie modlili się: biskup pomocniczy gnieźnieński Radosław Orchowicz, wikariusz generalny archidiecezji gnieźnieńskiej ks. kan. Zbigniew Przybylski oraz klerycy z rektorem ks. Tomaszem Krzysztofiakiem. Obecni byli także piesi pielgrzymi z Inowrocławia oraz uczestnicy IV Rajdu śladami bł. ks. Mariana Skrzypczaka z Rogowa do Janowca Wlkp., którym towarzyszył ks. kan. Tomasz Głuszak.

W czasie liturgii miało miejsce przekazanie relikwii bł. ks. Mariana Skrzypczaka, które otrzymały delegacje z parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Rojewicach i parafii pw. Świętego Ducha w Inowrocławiu oraz Zakonu Rycerskiego Świątyni Jerozolimskiej i klasztoru karmelitanek bosych w Gnieźnie.

Kościół w Płonkowie jest od 2013 roku Archidiecezjalnym Sanktuarium Kapłanów Męczenników, gdzie przechowywane są relikwie bł. Mariana Skrzypczaka. Ciało kapłana po śmierci oprawcy zepchnęli do rowu. Zabrali je stamtąd parafianie i przygotowali do pochówku na miejscowym cmentarzu. W grudniu 2006 roku w Płonkowie odbyła się rekognicja, czyli ekshumacja, rozpoznanie i uroczyste przeniesienie doczesnych szczątków błogosławionego do kościoła. Na skrzyni, w której zostały złożone, umieszczono napis: „Jezu zlituj się!… Przebacz im…” – ostatnie słowa bł. ks. Mariana Skrzypczaka.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze