Prymas Polski poświęcił Centrum Siloe dla ludzi po traumie i w kryzysie
Prymas Polski abp Wojciech Polak poświęcił 14 września w Mistowie na Mazowszu Centrum Siloe – ośrodek pomocy osobom po traumatycznych przeżyciach, w kryzysie i szukającym drogi życiowej.
Duchowni, siostry zakonne i świeccy otrzymają tu pomoc duchową ze strony doświadczonych duszpasterzy, a w razie potrzeby także lekarzy i terapeutów. Twórcą i gospodarzem ośrodka jest Chemin Neuf – katolicka wspólnota o powołaniu ekumenicznym.
Nawiązując w homilii do działalności wspólnoty abp Polak podkreślił, że utworzony przez nią w Mistowie ośrodek to nie tylko kolejne miejsce na rekolekcyjnej mapie Polski, nie tylko nowa, wygodna przestrzeń, powstała dzięki wysiłkowi tak wielu dobrych ludzi, ale to przede wszystkim „metoda pracy oparta na chrześcijańskiej wizji człowieka i uzdrowienia wewnętrznego, służąca odzyskaniu wewnętrznej jedności przez osoby, które doświadczyły traumatycznych wydarzeń oraz kryzysu życia duchowego”.
>>> Prymas: błogosławienie barbarzyńców, którzy eksterminują naród ukraiński, to bluźnierstwo
„To droga mająca pomóc prawdziwie otworzyć się na Bożą miłość” – podkreślił Prymas, zauważając, że ośrodek został otwarty i poświęcony w święto Podwyższenia Krzyża Świętego, w więc w dniu, w którym po raz kolejny doświadczamy tej prawdy, że uzdrawiająca miłość Boga najpełniej objawiła się właśnie na krzyżu.
„Czy naprawdę konieczny był krzyż? A może lepiej zapytać, dlaczego konieczny był krzyż?” – pytał abp Polak powtarzając za papieżem Franciszkiem, że owszem krzyż był konieczny ze względu na powagę zła, które trzymało nas w niewoli.
„Krzyż Jezusa – cytował – wyraża zawsze obie te rzeczywistości: całą negatywną moc zła i całą łagodną wszechmoc Bożego miłosierdzia. Jest objawieniem Bożej miłości, potężniejszej niż grzech, potężniejszej niż śmierć. Gdybyśmy zatrzymali się tylko na tej pierwszej, bylibyśmy świadkami jedynie ludzkiego dramatu i ludzkiego okrucieństwa. Krzyż bez Chrystusa – mówił Prymas – to smutek trwania w przygnębieniu, w strapieniu, z ciężarem grzechu, bez nadziei.
>>> Prymas: zmiany wprowadzane przez MEN szkodzą uczniom
„Ale my przecież nie wywyższamy jakiegoś krzyża czy wszystkich krzyży: wywyższamy krzyż Jezusa, ponieważ na nim i tylko na nim najpełniej objawiła się miłość Boga wobec człowieka, wobec nas, wobec świata, wobec całej ludzkości” – podkreślił abp Polak.
Metropolita gnieźnieński przyznał również, że człowiek bardzo potrzebuje nadziei i ocalającej miłości Boga. Bez nich bowiem łatwo pogrążyć się w smutku i rozgoryczeniu, łatwo o nieuwagę, łatwo o bezsilność wobec pokus – tych jadowitych węży zniechęcenia, niewierności, rozpaczy, wycofania, porzucenia drogi. Łatwo poddać się uzależnieniu czy depresji. Łatwo dać się uwięzić w samotności. „Boża interwencja i ocalenie – podkreślił Prymas – nie polega jednak na wyczyszczeniu drogi z owych węży. Bóg nie usuwa przeszkód pojawiających się przed nami. On udziela im swej uzdrawiającej mocy, a jest nią Jego miłosierdzie.
Poświęcony w sobotę budynek rekolekcyjny Centrum Siloe składa się z kilku stref funkcjonalnych. Część sypialna dla uczestników rekolekcji, przeznaczona jest dla 56 osób. Jak wielokrotnie podkreślano podczas uroczystości miejsce to jest przede wszystkim dziełem Bożej Opatrzności.
Ośrodek stworzy możliwość długoterminowego towarzyszenia w procesie uzdrowienia wewnętrznego osobom świeckim, duchownym i konsekrowanym. Towarzyszenie to nie jest psychoterapią, ale pomocą duchową, niemniej, jak wskazują członkowie wspólnoty Chemin Neuf, w razie potrzeby w procesie odnajdywania wewnętrznej równowagi osoby towarzyszące duchowo – kapłani, siostry zakonne, świeccy – mogą współpracować ściśle z psychoterapeutami i lekarzami.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |