Zdjęcie poglądowe Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz

Prymas Polski przypomina o kapłanach męczennikach II wojny światowej

W czwartek 13 czerwca przypada 25. rocznica beatyfikacji 108. męczenników II wojny światowej. „Czy możliwe byłoby ich święte życie bez głębokiej wiary? Czy możliwe byłoby ich święte umieranie bez zapatrzenia w niebo?” – pyta Prymas Polski abp. Wojciech Polak w liście, który czytany będzie w kościołach archidiecezji gnieźnieńskiej w najbliższą niedzielę.

Wśród beatyfikowanych 13 czerwca 1999 roku w Warszawie przez papieża Jana Pawła II było również ośmiu księży z archidiecezji gnieźnieńskiej: Jan Nepomucen Chrzan, Franciszek Dachtera, Władysław Demski, Stanisław Kubski, Władysław Mączkowski, Marian Skrzypczak, Aleksy Sobaszek i Antoni Świadek. Jeden z nich – jak przypomina w liście abp Polak – ks. Marian Skrzypczak, wikariusz z Płonkowa, po wybuchu wojny, świadomy niebezpieczeństwa, pozostał w parafii, by nieść posługę duszpasterską. Został zamordowany przez bojówki młodzieży hitlerowskiej, a padając przed kościołem po strzałach z pistoletu wołał: „Jezu, zlituj się! Przebacz im!”. Inny, ks. Franciszek Dachtera, w 1939 roku został mianowany proboszczem w Łubowie, ale parafii nie zdążył objąć. Pojechał na front jako kapelan i trafił do niewoli, a w ostateczności do Dachau. W obozie został wyselekcjonowany do tzw. eksperymentów medycznych. Zmarł 22 sierpnia 1944 roku. Współwięźniowie z trudem rozpoznali umęczone ciało. Tuż przed śmiercią, w chwili przytomności powiedział do czuwającego przy nim kapłana: „Pozdrów moją rodzinę. Niech nie płaczą. Bóg tak chce. Zgadzam się z Jego wolą, choć serce się rwie do swoich. Powiedz im wszystko, co widziałeś i co wiesz!”.

>>> Dzień Zwycięstwa. 77 lat temu zakończyła się II wojna światowa

„Błogosławieni kapłani męczennicy wskazują na niebo i umacniają naszą nadzieję. Jednocześnie to ludzie z krwi i kości, nie uciekający od życia, ale realizujący swoje powołanie w bardzo konkretnych warunkach i okolicznościach. Jak wielu w ich czasach doświadczyło prześladowania i cierpienia z rąk faszystowskich czy stalinowskich oprawców? Ilu stało się ofiarami nieludzkiego okrucieństwa?” – pisze abp Polak przyznając, że czas wojny był czasem ścierania się dwóch światów – świata łaski Bożej i grzechu, ciemności i światła, życia i śmierci, miłości i nienawiści.

Arcybiskup gnieźnieński przypomina również postać ks. Władysława Demskiego, proboszcza z Inowrocławia, który w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen odmówił podeptania różańca. Gdy strażnik rzucił różaniec w błoto i kazał go pocałować, ks. Demski ukląkł, wargami odszukał krzyżyk i poczuł przeraźliwy ból. Ostatecznie został zakatowany na śmierć.

„Świadectwo bł. Władysława i pozostałych kapłanów pokazuje, że można i trzeba ocalić wiarę nawet w najbardziej niesprzyjających okolicznościach” – pisze Prymas Polski.

>>> II wojna światowa: oblaci na archiwalnych zdjęciach

„Uczą nas, że można i trzeba zachować w sobie człowieka nawet wtedy, gdy inni zachowują się nieludzko. Mówią, że decydująca i najważniejsza decyzja dokonuje się nie gdzieś na zewnątrz, ale w środku, w sercu człowieka. Bo «jeśli dom wewnętrznie jest skłócony, to taki dom nie będzie mógł się ostać». Istotne jest przylgnięcie do Boga i Jego słowa, istotna jest formacja własnego serca, istotna jest wierność” – podkreśla abp Wojciech Polak.

Prymas Polski prosi również, by zbliżająca się rocznica była czasem szczególnej modlitwy w intencji kapłanów, o ich uświęcenie i nowe powołania. Kieruje też kilka słów do duchownych.

„Drodzy Bracia Kapłani! I Was proszę, byście tegoroczne wspomnienie błogosławionych męczenników II wojny światowej przeżyli jako szczególny dzień wdzięczności za dar Chrystusowego kapłaństwa. Patrząc na błogosławionych prezbiterów może zrodzić się w nas myśl: inne czasy, inne okoliczności. To prawda. Ale zarazem to samo kapłaństwo, ta sama świętość, ten sam Chrystus. Dlatego tak ważne jest, niezależnie od czasu i miejsca, niezależnie od okoliczności, być blisko Pana i we wspólnocie z braćmi w kapłaństwie. Dzisiaj – codziennie – zawsze jesteśmy wezwani, aby na dar i łaskę powołania odpowiedzieć, aby być w ciągłej gotowości, aby nie zawieść naszych sióstr i braci, ale z nimi być, w takiej kondycji, w jakiej się znajdują, w tych doświadczeniach, które są ich udziałem” – przypomina abp Wojciech Polak.

List Prymasa Polski czytany będzie w kościołach archidiecezji gnieźnieńskiej w niedzielę 9 czerwca. Jego pełną treść znaleźć można na stronach www.archidiecezja.pl i www.prymaspolski.pl.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze