Prymas Polski: służba to nie piękne hasła i deklaracje, ale konkretne działanie
– Służba nie jest zawarta w pięknych hasłach i podniosłych deklaracjach, ale w konkretnych codziennych czynach. Służy nie ten, kto wciąż o tym opowiada, ale ten, kto działa, kto pomaga – mówił w niedzielę 20 grudnia w Gnieźnie Prymas Polski abp Wojciech Polak.
Metropolita gnieźnieński nawiązał w ten sposób do hasła tegorocznego Betlejemskiego Światła Pokoju – „Światło służby”, które mimo ograniczeń związanych z pandemią dotarło do Polski i w czwartą niedzielę Adwentu przyniesione zostało przez harcerzy do katedry gnieźnieńskiej.
Służba to nie piękne hasła
Betlejemski płomień – jak zauważył Prymas Polski – nie tyle wskazuje nam drogę do Betlejem, co przypomina, że właśnie stamtąd wyszło Światło dające nam nadzieję i moc – moc także do służby. Służba zaś – tłumaczył dalej abp Polak – nie zawiera się w pięknych hasłach czy podniosłych deklaracjach, ale w konkretnym, codziennym działaniu na rzecz drugiego człowieka i dla dobra społeczności.
– Służy przecież nie ten, kto o tym wciąż mówi czy opowiada, ani nie ten, kto o tym nas uroczyście zapewnia, ale ten, kto działa, kto idzie, kto wychodzi do drugiego, kto innym pomaga, choć wiemy, że z powodu pandemii, zwłaszcza dziś, musi być to działanie mądre, bezpieczne i roztropne – przyznał Prymas, dodając, że właśnie harcerze dają tego najlepszy przykład.
– Sami piszecie – wyszliśmy sprzed komputerów i komórek, dokąd przeniosła się nasza edukacja i praca. Ruszyliśmy do działania. Setki tysięcy uszytych maseczek, zakupy, posiłki przynoszone starszym, dystrybucja płynów odkażających, to namacalny wyraz naszej służby bliźniemu. To niewątpliwie jasne i czytelne świadectwo – przyznał Prymas.
>>>Prymas Polski: „wyciągnij rękę do ubogiego” to wezwanie do nas wszystkich, także do mnie
Zwykli ludzie dziś zapisują karty historii
„W ten sposób – mówił dalej cytując ostatni list papieża Franciszka o św. Józefie – i wy dajecie świadectwo, że pośród dotykającego nas kryzysu, nasze życia są tkane i wspierane przez zwykłe osoby – zazwyczaj zapomniane – które nie występują w tytułach gazet i magazynów, ani na wielkiej scenie ostatniego show, lecz niewątpliwie dziś zapisują decydujące wydarzenia na kartach naszej historii”.
Metropolita gnieźnieński powtórzył też za papieżem, że świat nie będzie lepszy, gdy będzie w nim mniej osób chorych, słabych, czy nawet grzeszników. – Świat będzie lepszy, gdy będą w nim ludzie przeniknięci światłem służby, gotowi wciąż wierzyć, że więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu – mówił.
– Świat będzie lepszy, gdy przyjmiemy betlejemskie światło, gdy zapłonie w naszych domach i w naszych sercach, gdy jego blask nie tylko nas samych i naszych bliskich ogarnie i ogrzeje, ale przetopi w nas egoizm na czyste złoto miłości i służby, otworzy nam dłonie i serce dla drugich – wskazał Prymas dając jako przykład Maryję i program Jej życia streszczony przez Benedykta XVI w jednym zdaniu: „nie stawiać siebie w centrum, ale zostawić miejsce dla Boga spotkanego zarówno w modlitwie, jak i w posłudze bliźniemu – tylko wtedy świat staje się dobry”.
>>>Betlejemskie Światło Pokoju dotarło do Polski [GALERIA]
Przekazanie Betlejemskiego Światła Pokoju
W Eucharystii uczestniczyli harcerze, którzy włączyli się w oprawę liturgii, a w modlitwie powszechnej prosili m.in. za wszystkich dotkniętych pandemią koronawirusa. Eucharystię koncelebrowali: proboszcz i kustosz katedry ks. infułat Jan Kasprowicz, kanclerz gnieźnieńskiej Kurii ks. kan. Zbigniew Przybylski oraz kapelan harcerzy i duszpasterz młodzieży ks. Wojciech Orzechowski.
Pod koniec Mszy św. harcerze przekazali płomień Prymasowi Polski wraz z Medalem Betlejemskiego Światła Pokoju. Światło otrzymali także reprezentanci poszczególnych drużyn harcerskich. Na zakończenie liturgii odśpiewano modlitwę harcerską.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |