Prymas Polski: tak bardzo dziś potrzebujemy nadziei
Niech światło Chrystusa zmartwychwstałego zajaśnieje w naszych rodzinach, w naszych domach i wspólnotach. Niech pomaga znosić nam wszelkie trudności i napięcia. Niech odsłania piękno życia ofiarowanego dla drugich – mówił w Niedzielę Wielkanocną w katedrze gnieźnieńskiej abp Wojciech Polak.
Metropolita gnieźnieński przewodniczył o 10.00 mszy św. transmitowanej online przez diecezjalne media. W homilii, nawiązując do Ewangelii przyznał, że i my biegniemy dziś jak Magdalena, Piotr i Jan do pustego grobu Jezusa. Towarzyszymy ich lękom i nadziejom, bo i w nas jest w tych dniach tak wiele lęku, bólu, pytań, ale i nadziei.
– Zatrzymały nas te dni pandemii w domach. I może nawet trudno nam świętować, gdy nie możemy dziś wyjść do kościoła, gdy nie możemy spotkać się w rodzinnym gronie, gdy zrozumieliśmy, że dla naszego życia i zdrowia, trzeba nam dziś pozostać tylko z najbliższymi. A jednak serce nasze wyrywa się – mówił prymas, zachęcając, by jednak nie tracić otuchy i nadziei.
>>> Prymas: otrzymaliśmy mocne wezwanie, aby na naszą przeszłość spojrzeć dziś inaczej
Tak bardzo potrzebujemy nadziei
– Tak bardzo jej dziś potrzebujemy. Tak bardzo potrzebuje jej dziś cierpiący świat. Wszyscy jesteśmy jej spragnieni. Gorączkowo jej szukamy. Oczekujemy, że te paschalne święta podźwigną nas i pomogą nam powstać – przyznał abp Polak wskazując na Zmartwychwstałego Chrystusa jako na najpewniejsze źródło nadziei. – Niech będzie umocnieniem dla słabych i zalęknionych – mówił.
– Niech będzie orzeźwieniem dla wszystkich utrudzonych i umęczonych, dla lekarzy i pielęgniarek, dla diagnostów i wolontariuszy, dla wszystkich, którzy przez swoje odważne i wielkoduszne działania, podejmują ofiarną i wręcz bohaterską służbę dla ratowania zdrowia i życia ludzkiego.
– Niech światło Chrystusa zmartwychwstałego – prosił prymas – niesie ukojenie i nadzieję wszystkim chorym i cierpiącym, samotnym i bezdomnym, aby poprzez solidarną pomoc tych, którzy stają przy nich, odnajdywali siłę i pociechę w życiu.
>>> Papież Franciszek: jak nowy płomień, ta Dobra Nowina rozpaliła się w nocy
– Niech zajaśnieje w naszych rodzinach, w naszych domach i wspólnotach, w których w tych dniach jesteśmy tak blisko siebie. Niech pomaga znosić nam wszelkie trudności i napięcia. Niech odsłania piękno życia ofiarowanego dla drugich. Niech rodzi w nas otwartość i gotowość do dawania świadectwa miłości, do dzielenia się miłością, do przekazywania sobie radości i nadziei.
Niech światło Zmartwychwstałego dociera wszędzie
– Światło zmartwychwstałego Pana – mówił na koniec abp Polak – płynie w tych dniach z kościołów, docierając do wszystkich, którzy w duchowej jedności, w swoich domach, modlą się i czuwają wraz z kapłanami.
– Niech Jezus, nasz Pan zmartwychwstały i nasza nadzieja, przenika swym światłem nasze serca i pozwala nam, pomimo przeżywanych trudności i ograniczeń, właśnie w tych dniach doświadczyć prawdziwie triumfu Bożej miłości – życzył na koniec prymas Polski.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |