Przegląd prasy katolickiej
Zapraszam na cotygodniowy przegląd prasy katolickiej.
Gość Niedzielny
„Mistyczne Ciało Chrystusa oddycha modlitwą jak tlenem. Kontemplacyjne klasztory są więc dla niego nie tylko koniecznym warunkiem istnienia, ale i nadzieją na ostatecznie zjednoczenie z Oblubieńcem” – pisze ks. Adam Pawlaszczyk w najnowszym numerze „Gościa Niedzielnego”. Redakcja podejmuje również temat spotkań lednickich. „Dopóki żył ojciec Jan Góra, istniała „unia personalna”. Reprezentował zakon i był prezesem stowarzyszenia, które założył. Po śmierci dominikanina doszło do przepychanek o to, kto jest właścicielem lednickiego dziedzictwa” – pisze Marcin Jakimowicz.
Idziemy
W tygodniku „Idziemy” znajdziemy rozmowę rzecznika prasowego archidiecezji łódzkiej Pawła Kłysa z abp. Grzegorzem Rysiem. Tematem wiodącym jest radość. „Wszelkie trudności związane z brakiem radości trzeba przetrzymać z poczuciem, że nie zawsze tak będzie, to po pierwsze, a po drugie – przecież nie do tego sprowadza się spotkanie z Panem” – podkreśla abp Ryś. „Nie można mierzyć jakości spotkania z Bogiem na modlitwie intensywnością emocji. One czasem są, a czasami ich nie ma” – dodaje.
Niedziela
„O tym, że młodych ubywa w Kościele – już wiemy. Nie wiemy natomiast, jak ich zatrzymać” – pisze Artur Stelmasiak w najnowszej „Niedzieli”. „Proces spadku religijności monitorowany jest przez Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS) regularnie od 1992 r. Odchodzenie społeczeństwa od wiary i praktyk religijnych było w Polsce wolniejsze niż w innych państwach europejskich. Załamanie nastąpiło w ostatnich latach, a jest ono najbardziej widoczne w grupie wiekowej od 18 do 24 lat” – czytamy.
Przewodnik Katolicki
„Kiedy na księdza lub biskupa nakładana jest kara, w przestrzeni publicznej dość jednoznacznie łączy się to z wysłaniem winnego w odosobnienie – czyli do klasztoru, najlepiej zamkniętego. To krzywda, jaką wyrządza się życiu konsekrowanemu” – uważa Monika Białkowska na łamach „Przewodnika Katolickiego”. „Choć wielu winnych rzeczywiście wymaga odizolowania, terapii i kontroli, należy jak najszybciej zabiegać o stworzenie do tego celu specjalnego ośrodka z terapeutami i duszpasterzami. Wysyłanie ich do klasztorów samo w sobie nie pomoże winnym przestępstw seksualnych, a zaszkodzić może w znaczny sposób wspólnotom klasztornym” – zauważa autorka w tekście „Klasztor to nie kara”.
Tygodnik Powszechny
W najnowszym numerze „Tygodnika Powszechnego” Artur Sporniak pisze o niemieckim raporcie dotyczącym zaniedbań w archidiecezji monachijskiej. Przez pięć lat (1977-1982) kierował nią kard. Ratzinger. „Ratzinger na przełomie lat 70. i 80. nie wyróżniał się wśród innych hierarchów w podejściu do pedofilii – uczestniczył w systemowym ignorowaniu krzywdy ofiar i bagatelizowaniu przestępstw duchownych” – pisze Sporniak. Tyle że wydaje się, iż to teza nie do obrony. Fakty przedstawione w raporcie mówią coś zupełnie innego. Papież emeryt jako ordynariusz reagował na nadużycie seksualne bardzo zdecydowanie. Badana jest raczej kwestia tego, czy nie ustrzegł się błędu w jednej dość zagmatwanej sprawie, która nawet po czterdziestu latach wydaje się niejasna.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |