Przegląd prasy katolickiej

Zapraszam na cotygodniowy przegląd prasy katolickiej.

Gość Niedzielny

„Czy musimy mieć wzorce?” – to tytuł rozmowy z prof. Mają Kaźmierską, socjolożką, którą znajdziemy na łamach nowego wydania „Gościa Niedzielnego”. Badaczka opowiada o przyczynach braku wiary u młodzieży. Mówi, ze już w latach 90. nie zauważono pewnych zjawisk: „Nikt poza Janem Pawłem II nie patrzył w przyszłość i nie diagnozował zmian, które powoli zaczęły się dokonywać. Kościół nie myślał o tym, że będzie musiał coś zmienić w swoim funkcjonowaniu. I nie chodzi o zmianę doktryny, ale o to, że nie można tracić związku ze społeczeństwem, nie zauważać jego problemów”. W numerze przeczytamy też o tym, jak wygląda współczesne kolędowanie. Czy tak popularny dawniej zwyczaj zamiera, czy też jest zgoła odwrotnie?

Idziemy

Tygodnik „Idziemy” pisze o „Nadziei dla ojców”. W artykule podjęto temat badań nad ojcostwem przeprowadzonych dla portalu tato.net. Jaki wyłania się z nich wzór ojca? „O ile niedawno jako najważniejsze cechy badani wskazywali czułość, troskliwość i opiekuńczość, o tyle ostatnio są nimi te związane ze wspólnym spędzaniem czasu. Dla niemal co piątego istotne jest bycie autorytetem, stanowczość, konsekwencja i surowość” – czytamy. „Młodzież na cyberrozstaju” – to za to tytuł rozmowy z prof. Andrzejem Zybertowiczem, socjologiem. Badacz mówi o tym, jak ważny dla rozwoju kraju jest kontekst technologiczno-kulturowy. „Czasem mam wrażenie, że władza ciągle jeszcze gra w warcaby, a młodzież w szachy 3D” – czytamy.

Niedziela

W nowym numerze „Niedzieli” przeczytamy o Tygodniu Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan. Tygodnik przybliża sylwetkę Paula Wattsona, któremu zawdzięczamy właśnie ów tydzień. „W 1886 r. został ordynowany na duchownego anglikańskiego i rozpoczął pracę w kościele św. Jana w Kingston, w stanie Nowy Jork. Dał się poznać jako bardzo dobry kaznodzieja, pełen mocy i Ducha. Był szanowany i kochany przez swoich parafian, a także ceniony za swoją umiejętność przemawiania i przewodzenia, uprzejmość i dobroć. Nie był jednak typowym pastorem: nie ożenił się i prowadził tryb życia prawie monastyczny” – czytamy. W numerze znajdziemy też artykuł o świeckiej twarzy Kościoła. „Zadania laikatu w Kościele nie ograniczają się do uczestniczenia w nabożeństwach czy do pomagania w pracy kapłanom. Mamy być dzisiaj świadkami, mamy zaszczepiać w środowiskach, w których żyjemy, pracujemy, odpoczywamy, chrześcijański system wartości” – czytamy.

Przewodnik Katolicki

„Bez sensu jest mówienie o „rewolucji Benedykta”. Ratzinger nie chciał być ani rewolucjonistą, ani oryginalnym teologiem. Albo inaczej: jego oryginalność polegała na tym, że bronił się przed tym, by być oryginalnym” – przeczytamy w najnowszym numerze „Przewodnika Katolickiego”. Tytuł obszernie opowiada o zmarłym niedawno papieżu seniorze. „Gdyby nasze życie ekonomiczne i społeczne oparte było na proponowanych przez Benedykta XVI wartościach, świat byłby dziś lepszym miejscem. Niestety, wiemy już, że rad zawartych w encyklice Caritas in veritate nie posłuchaliśmy” – czytamy w innym tekście, również poświęconym Benedyktowi.

Tygodnik Powszechny

W nowym „Tygodniku Powszechnym” znajdziemy reportaż Marcina Żyły ze statku Lekarzy Bez Granic z Morza Śródziemnego. „Jest 2 stycznia, po drugiej w nocy. Za sterami Nick obserwuje dziób naszej motorówki. Ma się unosić tak blisko trapu, żeby dało się zrobić krok. Ale jeśli o niego zahaczy i akurat przyjdzie fala – wszystkich wyrzuci jak z katapulty” – czytamy. W numerze także rozmowa z Beatą Stankiewicz, malarką – o rodzinie, wierze i o najlepszym świetle do malowania. „Od lat co dzień wchodzę do pracowni. Jak nie mogę malować, czuję się źle. Dbam o zachowanie rytmu (…). Poczucie spełnienia daje mi to, że przy sztaludze wykonuję pracę bez względu na wystawy, splendory, uznania. Robię swoje” – czytamy. Po śmierci Benedykta XVI zastanawia się nad tym, czy papiestwo, do którego jesteśmy przyzwyczajeni dobiega właśnie końca? „Jego pontyfikat był jednym z bardziej znaczących w historii. Umożliwił uwolnienie urzędu biskupa Rzymu z dwóch ról, w które został przez wieki wplątany: sakralno-ojcowskiej i politycznej” – czytamy.

Zobacz także